W sobotę Jorge Lorenzo znacząco poprawił swoje czasy w porównaniu do piątkowych treningów. Czwartą sesję treningową Hiszpan ukończył na trzeciej pozycji, ze stratą 0.241 s. do najlepszego Marca Marqueza.
[ad=rectangle]
Jednak w kwalifikacjach "Por Fuera" nie był już tak szybki. Hiszpan zajął piąte miejsce i stracił do Marqueza 0.683 s. - Na początku tempo było dobre, ale spadło wraz z zużyciem tylnej opony. W kwalifikacjach moje pierwsze okrążenie było bardzo dobre, ale już na drugim popełniłem zbyt wiele błędów i nie mogłem poprawić czasu. Szkoda, bo gdyby nie te pomyłki, być może byłbym na drugim miejscu. Takie są wyścigi. Czasem nie uda się wykonać perfekcyjnego okrążenia - powiedział Lorenzo.
Zawodnik Movistar Yamaha MotoGP nadal nie podjął decyzji w sprawie ogumienia na niedzielny wyścig. Tymczasem ostatnie zawody pokazały, że odpowiedni dobór opon może mieć spory wpływ na ostateczny wynik. - Prawdopodobnie w wyścigu będziemy musieli użyć twardej tylnej opony, ale nadal musimy zadecydować, która mieszanka jest lepsza na przód motocykla - dodał Lorenzo.