Początek testów na torze Sepang w Malezji ułożył się po myśli Valentino Rossiego. W poniedziałek Włoch wykręcił najlepszy czas dnia - 2:00.414. Dzień później 36-latek poprawił swój rezultat, schodząc do poziomu 2:00.308.
[ad=rectangle]
Jednak we wtorek swoje wyniki poprawili również inni zawodnicy rywalizujący w MotoGP i po zakończeniu treningów Włoch mógł pochwalić się dopiero szóstym rezultatem. - Zrobiliśmy wiele testów. Próbowaliśmy kilka typów przedniego zawieszenia. Sporą uwagę poświęciliśmy też przyczepności w momencie wyjścia z zakrętu. Kontynuowaliśmy również prace nad nową skrzynią biegów i nadal jesteśmy pod sporym wrażeniem - powiedział 36-letni motocyklista.
"Doctor" spore nadzieje wiąże z środowymi treningami, bo będzie to ostatnia okazja do sprawdzenia nowych części przed inauguracją sezonu w Katarze. - Będziemy gotowi na środę, bo to jest ważny dzień. Wszyscy dadzą z siebie maksimum i będą sprawdzać osiągi motocykla w symulacji wyścigowej. Dlatego myślę, że to będzie bardzo interesujące, bo zobaczymy jakie tempo mamy. Naszym celem jest bycie szybszym niż podczas ostatnich testów i myślę, że musimy poprawić nasze czasy i tempo - dodał Rossi.