Tokio 2020. Fatalne informacje ws. Ewy Swobody. To koniec marzeń

Getty Images / Adam Nurkiewicz / Na zdjęciu: Ewa Swoboda
Getty Images / Adam Nurkiewicz / Na zdjęciu: Ewa Swoboda

Ogromny cios dla Ewy Swobody. Utalentowana polska sprinterka z powodu kontuzji nie poleci na igrzyska olimpijskie do Tokio.

W tym artykule dowiesz się o:

Fatalnie układa się ten rok dla Ewy Swobody. Najpierw z powodu koronawirusa musiała zrezygnować z udziału w Halowych Mistrzostwach Europy w Toruniu, choć była faworytką do złotego medalu. Z kolei w sezonie letnim dopadły ją problemy ze zdrowiem.

W czerwcu 23-letnia sprinterka pojawiła się na Memoriale im. Janusza Kusocińskiego i osiągnęła dobry wynik (11,20 s), jednak z bieżni zeszła ze łzami w oczach. Okazało się, że odnowił się jej uraz pięty.

W ostatnich tygodniach Polka walczyła z czasem, aby zdążyć wykurować się na igrzyska olimpijskie w Tokio. Z powodu urazu nie wystartowała na mistrzostwach Polski w Poznaniu.

ZOBACZ WIDEO: Pierwsze mistrzostwa hejtu. "Mam nadzieje, że sobie z tym poradzi"

We wtorek pojawiła się informacja, że najszybsza polska biegaczka nie znajdzie się w kadrze na najważniejszą imprezę ostatniego pięciolecia.

Absencję Swobody w Tokio potwierdził też Polski Związek Lekkiej Atletyki.

Polka miałaby wprawdzie małe szanse na spełnienie swojego marzenia o występie w finale olimpijskim, jednak mogłaby być brana pod uwagę w sztafecie 4x100 metrów, która w tym roku pokazała się ze świetnej strony na MŚ sztafet w Chorzowie i ma szansę na awans do finału w Tokio.

Źródło artykułu: