Tokio 2020. Kei Nishikori ostatnią nadzieją gospodarzy w singlu. Stefanos Tsitsipas poznał kolejnego rywala

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Kei Nishikori
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Kei Nishikori

Kei Nishikori pokonał Marcosa Girona i jest ostatnim reprezentantem gospodarzy w grach singlowych tenisowego turnieju olimpijskiego w Tokio. Stefanos Tsitsipas w meczu o ćwierćfinał zmierzy się z Ugo Humbertem.

Po sensacyjnej porażce Naomi Osaki jedyną nadzieją gospodarzy na medal w grach singlowych został Kei Nishikori. We wtorek tenisista z Shimane wykonał kolejny krok. Na korcie centralnym kompleksu Ariake Tennis Park w spotkaniu II rundy pokonał 7:6(5), 3:6, 6:1 Marcosa Girona.

Dwa pierwsze sety wtorkowego meczu były bardzo wyrównane. O zwycięstwie Nishikoriego zadecydowała o wiele lepsza postawa w trzeciej partii, w której głównie za sprawą doskonałego returnu zdominował wydarzenia na korcie i nie pozwolił Gironowi na prowadzenie gry.

Nishikori, brązowy medalista poprzednich igrzysk w Rio de Janeiro, o ćwierćfinał zmierzy się z Ilją Iwaszką. Białorusin po prawie dwuipółgodzinnej batalii wygrał 6:7(4), 6:3, 6:3 z reprezentantem Kazachstanu, Michaiłem Kukuszkinem.

Także niemal przez dwie i pół godziny o wygraną we wtorek rywalizował Ugo Humbert. Francuz zmierzył się z Miomirem Kecmanoviciem, pogromcą Kamila Majchrzaka z I rundy, i był o trzy punkty od porażki w dwóch setach, ale odwrócił losy meczu i ostatecznie zwyciężył 4:6, 7:6(5), 7:5.

W 1/8 finału rozstawiony z numerem 14. Humbert zagra ze Stefanosem Tsitsipasem, turniejową "trójką". Z Grekiem zmierzył się w listopadzie zeszłego roku w Paryżu i odniósł niespodziewane zwycięstwo.

Igrzyska olimpijskie, Tokio (Japonia)
Ariake Tennis Park, kort twardy
wtorek, 27 lipca

II runda gry pojedynczej mężczyzn:

Ugo Humbert (Francja, 14) - Miomir Kecmanović (Serbia) 4:6, 7:6(5), 7:5
Ilja Iwaszka (Białoruś) - Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 6:7(4), 6:3, 6:3
Kei Nishikori (Japonia) - Marcos Giron (USA) 7:6(5), 3:6, 6:1

Program i wyniki turnieju tenisowego

ZOBACZ WIDEO: Czy mieliśmy zbyt wysokie oczekiwania względem Igi Świątek? "Ona ma zaledwie 20 lat. Debiutowała na igrzyskach"

Komentarze (0)