W tym artykule dowiesz się o:
WTA: "Od mistrzyni Wielkiego Szlema do numeru 1 na świecie, awans Igi Świątek"
"Po zwycięstwie w Indian Wells Iga Świątek jest obecnie najgorętszą zawodniczką na świecie" - czytamy na oficjalnej stronie WTA. 20-latka pokonała w II rundzie Miami 1000 Szwajcarkę Viktoriję Golubić 6:2, 6:0, dzięki czemu zapewniła sobie pozycję liderki w kolejnym zestawieniu WTA (więcej o meczu przeczytasz TUTAJ).
"17 miesięcy temu Świątek nie była gwiazdą w wielkiej galaktyce tenisa. Zmierzając na Rolanda Garrosa była 54. w rankingu i przegrała w I rundzie turnieju w Rzymie z kwalifikantką Arantxą Rus. A potem w Paryżu, jak to często bywa w filmach, wydarzyło się coś magicznego. Świątek zdobyła tytuł w wieku 19 lat. Ale wygranie dużego turnieju w ciągu dwóch tygodni to jedno, a zupełnie innym jest wzniesienie się na sam szczyt swojego zawodu. To proces, który wymaga lat i prawie niezgłębionego poświęcenia" - pisze o wyczynie Świątek oficjalna strona WTA.
Tennis.com: "1GA: Świątek numerem 1 w rankingu po Miami"
"1GA" - to aktualnie najpopularniejszy tenisowy hashtag na Twitterze. W tytule relacji wykorzystał go również branżowy serwis Tennis.com. "20-latka zostanie pierwszym graczem z Polski - a także pierwszym urodzonym w 2000 roku - który zostanie numerem 1 w historii rankingów ATP lub WTA" - podkreślono na początku tekstu.
20-latka na pierwsze miejsce oficjalnie trafi w następnym rankingu - w poniedziałek, 4 kwietnia, dzień po finale turnieju w Miami. Na pozycji liderki zastąpi Ashleigh Barty, która niespodziewanie zakończyła karierę.
ZOBACZ WIDEO: "Szalona". Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci
"L'Equipe": "Świątek przejmuje tron"
"Po odejściu Ashleigh Barty na emeryturę Iga Świątek potrzebowała tylko jednego zwycięstwa w Miami, aby zostać światowym numerem 1. Pokonując Viktoriję Golubić w II rundzie, Polka zapewniła sobie miejsce na tronie" - pisze największy sportowy dziennik we Francji.
"L'Equipe" nawiązał też do scen, które działy się po meczu. "Organizatorzy zrobili małą ceremonię. Były tenisista James Blake i była numer jeden Lindsay Davenport wyszli na kort z bukietem, aby pogratulować Polce, pierwszej zawodniczce ze swojego kraju, która osiągnęła taki stopień" - czytamy.
"Marca": "Iga Świątek nie zawodzi z Golubić i będzie dwudziestym ósmym numerem jeden w historii"
O historycznym wyczynie Świątek piszą również w Hiszpanii. "Ostatnio zdobyła dwa tytuły na twardych nawierzchniach (Doha i Indian Wells), a teraz dołożyła dwunaste kolejne zwycięstwo" - podkreślono.
"Iga, mająca zaledwie 20 lat, zostaje tym samym dwudziestą ósmą zawodniczką liderką rankingu i pierwszą ze swojego kraju. Nowa królowa WTA aspiruje na Florydzie do bycia czwartą tenisistką zdolną do wygrania w jednym roku w Indian Wells i Miami. Dokonały tego tylko Steffi Graf (1994 i 1996), Kim Clijsters (2005) i Victoria Azarenka (2016)" - dodano.
abc.net.au: "Iga Świątek zastąpi Ashley Barty na pozycji numer jeden"
Oczywiście o wyczynie Polki piszą też w ojczyźnie dotychczasowej liderki - Australii. "Barty ogłosiła przejście na emeryturę w środę. Mówiła, że jest zadowolona z tego, co osiągnęła w tenisie" - podkreślono na początku relacji.
"Świątek przejmuje władzę po zaskakującej decyzji Barty, która odeszła po zdobyciu trzech wielkoszlemowych tytułów singlowych, w tym Australian Open w styczniu tego roku" - dodano.