Szeroko komentują to, co się stało w meczu Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek w meczu otwarcia turnieju WTA 1000 w Miami pokonała 6:2, 7:5 Caroline Garcię. Francuskie media nie kryły smutku po porażce swojej zawodniczki, ale doceniły też jej postawę. Możemy tam jednak przeczytać głównie o dominacji Polki.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5
Fot. lequipe.fr
Fot. lequipe.fr

lequipe.fr: "Garcia ponownie pokonana"

"Podobnie jak kilka dni temu w Indian Wells, Caroline Garcia została zdominowana w drugiej rundzie przez Igę Świątek w turnieju WTA 1000 w Miami. Była to siódma konfrontacja i szósta porażka Francuzki" - czytamy na lequipe.fr, gdzie nawiązano do meczu otwarcia obu pań z Indian Wells. Wówczas Iga Świątek wygrała 6:2, 6:0.

Francuzi zwrócili też uwagę na emocjonującą końcówkę meczu. "Wydawało się, że pod czapką Świątek wrze. Mecz był się zacięty aż do stanu 5:5, kiedy Świątek zanotowała przełamanie, podczas gdy Garcia miała punkt setowy w poprzednim gemie. Kiedy nadszedł czas serwowania na mecz, Polka już się nie trzęsła i zakończyła mecz asem" - dodano.

2
/ 5
Fot. lefigaro.fr
Fot. lefigaro.fr

lefigaro.fr: "Kolejna porażka Garcii"

"Pomimo strachu w drugim secie, nr 2 na świecie Iga Świątek z powodzeniem rozpoczęła turniej WTA 1000 w Miami, pokonując w piątek w drugiej rundzie Francuzkę Caroline Garcię (74.) w dwóch setach. 23-letnia Polka potrzebowała zaledwie pół godziny, aby wygrać pierwszego seta" - skwitowano na lefigaro.fr.

ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy

3
/ 5
Fot. sports.fr
Fot. sports.fr

sports.fr: "Nie była pośmiewiskiem"

"Zmieciona z kortu przez Igę Świątek w Indiach Wells na początku miesiąca, Caroline Garcia w piątek nie była pośmiewiskiem. Ponownie przeciwko numerowi 2 na świecie, w 2. rundzie, tym razem w Miami. Zanim ponownie przegra w dwóch setach (6:2, 7:5), Francuzka, znacznie bardziej dziarska, zmusiła nawet Polkę do obrony piłki setowej" - skwitował portal sports.fr, gdzie już w tytule podkreślono, że ich zawodniczka zagrała lepiej.

4
/ 5
Fot. puntodebreak.com
Fot. puntodebreak.com

puntodebreak.com: "Świątek ma coś do udowodnienia"

Spotkanie Świątek i Garcii nie przeszło też bez echa w hiszpańskim portalu puntodebreak.com. "Iga Świątek przyjechała na Miami Open 2025 z rzeczami do udowodnienia i głodna triumfów, po kilku skomplikowanych dla niej miesiącach. Drogę w turnieju rozgrywanym na Florydzie rozpoczęła od mocnego wejścia, pokonując Caroline Garcię 6:2, 7:5, która wciąż jest daleka od swojego najlepszego poziomu" - czytamy.

5
/ 5
Fot. wtatennis.com
Fot. wtatennis.com

wtatennis.com: "Obroniła piłkę setową"

Oficjalna strona federacji WTA już w tytule przytoczyła najważniejszy moment drugiego seta, jakim była obrona piłki setowej w dziesiątym gemie. "Świątek obroniła piłkę setową, powtórzyła zwycięstwo nad Garcią i awansowała do 3. rundy w Miami" - podsumowano.

"Dwa tygodnie temu, na tym samym etapie w Indian Wells, Świątek potrzebowała zaledwie 61 minut, aby uciec z wygraną 6:2, 6:0. Tym razem Garcia postawiła nieco twardszy opór - Świątek musiała odrobić stratę  z 1:3 i obronić piłkę setową (serw przy stanie 5:4) w drugim secie. Jednak Świątek pokazała moc, wygrała ostatnie trzy gemy i poprawiła ogólny bilans przeciwko Francuzce na 6-1" - czytamy dalej.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (17)
avatar
mattii
4 h temu
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
To nie będzie długa podróż dla Igi...  
avatar
Ksawery Darnowski
4 h temu
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Tylko nie piszcie, że idzie jak burza.  
avatar
neptun
5 h temu
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Iga faktycznie potrzebuje psychologa,a nie psycholożkę.Potrafi grać bezbłędnie,by po chwili beznadziejnie,jakby myślami była poza kortem.Musi wybrać,albo miłość,albo kasa i sława,bo te wartości Czytaj całość
avatar
VictorVannier
5 h temu
Zgłoś do moderacji
11
9
Odpowiedz
oj były zabawy muszelkami to się dziewczę trochę odstresowało. powinna wyjść z szafy wreszcie.  
avatar
Yota
6 h temu
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Rzeczywiście , mają rację ,też zauważyłem ,że serwując piłkę meczową Iga już się nie trzęsła uderzyła asa i było po meczu . Czyli potwierdza się , że jeżeli za dużo nie myśli tylko gra jak potr Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści