Hiszpanie rozpisują się po tym, co zrobiła Świątek. "Przytłoczyła rywalkę"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zagraniczne media są pod wrażeniem kolejnego wielkiego meczu w wykonaniu Igi Świątek. Hiszpanie nie mają wątpliwości - to właśnie Polka jest główną faworytką do wygrania turnieju w Madrycie. Zobacz, co napisali po spotkaniu 22-latki.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5

Punto de Break: "Świątek miażdży Sorribes i potwierdza pozycję faworytki w Madrycie"

Iga Świątek w 1/8 finału Mutua Madrid Open 2024 rozprawiła się z Hiszpanką Sarą Sorribes 6:1, 6:0. "To był prawdziwy recital uderzeń w wykonaniu Polki" - podkreśla hiszpański portal skupiający się na tenisie.

"Punto de Break" nie ma wątpliwości, że to Świątek jest faworytką turnieju i zmierza po pierwszy triumf w Madrycie. "Polka jest chętna do zdobycia tronu i udowadnia to każdym występem w stolicy. Pokazuje, jak dobrze czuje się w tych warunkach" - czytamy.

2
/ 5

"Marca": "Świątek pokonuje Sorribes, hiszpański tenis pozostaje bez reprezentantki w Madrycie"

Sorribes przełamała Świątek w pierwszym gemie, ale później na korcie już całkowicie dominowała Polka. "Monolog numeru 1, która wygrała 12 gemów z rzędu i skończyła z wynikiem 6:1, 6:0" - pisze największy sportowy dziennik w Hiszpanii.

W relacji podkreślono, że w singlowym turnieju kobiet w Madrycie nie ma już reprezentantek gospodarzy. A Iga? "Stała się drugą zawodniczką poniżej 23. roku życia, która dwukrotnie pojawiła się w ćwierćfinale turnieju w Madrycie" - czytamy.

3
/ 5

"AS": "Dużo Świątek, za mało Sorribes"

"Polka przytłoczyła Hiszpankę" - nie ma wątpliwości kolejny miejscowy dziennik, który podkreśla, że Świątek potrzebowała zaledwie 67 minut na pokonanie rywalki.

"Popełniała niewymuszone błędy na początku meczu, ale potem wykorzystała wszystkie okazje, jakie dała jej Sorribes. Dominowała i zakwalifikowała się do ćwierćfinału" - czytamy. Dodano też, że Polka zanotowała już 77. wygrany gem w stosunku 6:0, a w trzech spotkaniach w Madrycie straciła zaledwie osiem gemów. Więcej o samym meczu przeczytasz TUTAJ.

4
/ 5

WTA: "Świątek pokonała Sorribes i awansowała do ćwierćfinału w Madrycie"

"Rozstawiona z numerem 1 Iga Świątek szturmem weszła do ćwierćfinału" - pisze oficjalna strona WTA. Podkreślono, że w drugim secie Sorribes wygrała zaledwie pięć punktów.

"Iga walczy o pierwszy tytuł w jedynym turnieju na korcie ziemnym na poziomie WTA 1000 lub wyższym, którego jeszcze nie wygrała" - podkreślono, przypominając, że w zeszłym roku Świątek przegrała w finale z Aryną Sabalenką.

"Świątek nie ma sobie równych w zarządzaniu meczem" - nie mają wątpliwości na oficjalnej stronie WTA.

5
/ 5

Tennis.com: "Iga Świątek czaruje Madrycie"

Branżowy portal podkreśla, że Iga "szybko rozprawiła się z będącą w formie faworytką gospodarzy". "Kiedy Sorribes przełamała Świątek na początku meczu fani mogli pomyśleć, że światowy numer jeden czeka długi dzień. Jednak finalistka zareagowała zdecydowanie" - czytamy.

W ćwierćfinale na Świątek czeka rozstawiona z numerem 11 Beatriz Haddad Maia, która pokonała Marię Sakkari 6:4, 6:4.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (17)
avatar
Raczek67
30.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zabawni są wszyscy ci "znawcy" i "eksperci", którzy anonimowo potrafią tylko klikać w klawiaturę. Jakoś o was i waszych sukcesach nikt nie słyszał, a może się pochwalicie? Żałosne są te wasze k Czytaj całość
avatar
prezespis
29.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
10
Odpowiedz
Dobra. Dobra.  Nie piejcie z zachwytu.  Mecz z Rybakina, lu Sabalenka,,, Pani Swiate dostanie delirki,,, zrobi 50 niewymuszonych... P Daria nie pomoze. Sam potrzebuje pomocy.  
avatar
mattii
29.04.2024
Zgłoś do moderacji
3
5
Odpowiedz
Kibicuję oczywiście ale na razie szału nie ma.  Iga gra schematycznie, przewidywalnie,niepewnie .  
avatar
Cheers
29.04.2024
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Niech wygrywa jak najwięcej. To nie jej wina, że kobiecy tenis jest obecnie słaby i bezbarwny. Świątek korzysta z okazji i dobrze. Mogłaby się tylko czasem uśmiechnąć na korcie, zamiast krzywić Czytaj całość
avatar
Kazimierz Huczek
29.04.2024
Zgłoś do moderacji
2
6
Odpowiedz
Żeby tak jeszcze Iga zaczęła lać Sabalenkę i Rybakinę . Wtedy byłaby władczynią absolutną kortów .