Pula nagród ATP 1000 w Madrycie wynosi 6,5 mln euro. Hubert Hurkacz świetnie poradził sobie w turnieju singlistów. Na drodze do ćwierćfinału pokonał trzy przeszkody: Hugo Dellienia, Alejandro Davidovicha Fokinę oraz Dusana Lajovicia.
W ćwierćfinale został zatrzymany przez Novaka Djokovicia, lidera światowego rankingu. Polak otrzyma zatem za swój występ w grze pojedynczej 169 650 euro. Jeśli chodzi o dalsze gry, to półfinaliści zarobią po 311 025 euro, przegrany w finale dostanie 568 790 euro, a zwycięzca 1 041 570 euro.
Po spotkaniu z Djokoviciem Hurkacz osłodził sobie porażkę, wchodząc wraz z Johnem Isnerem do półfinału turnieju w grze podwójnej. Polak i Amerykanin wygrali 4:6, 7:6(5), 10-5 w niespełna dwie godziny z niemiecką parą Kewin Krawietz - Andreas Mies.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek bije rekordy popularności. Szok!
Tym samym Hurkacz i Isner podzielą się ze sobą nagrodą w wysokości 95 350 euro. Być może to nie koniec, bo obaj tenisiści pokazali już, że świetnie się ze sobą rozumieją i mają sporą szansę na awans do wielkiego finału.
Hubert Hurkacz zarobił w Madrycie kwotę 217 325 euro. To oznacza, że w kilka dni wzbogacił się o ponad milion złotych.
Czytaj także:
Hubert "Feniks" Hurkacz. Odrodził się i przedłużył imponującą serię zwycięstw