Hubert Hurkacz powalczy o 1/8 finału. Przed nim wyzwanie

Niezwykła batalia Huberta Hurkacza w Madrycie. Walczył niemal trzy godziny

We wtorek Hubert Hurkacz potrzebował blisko trzech godzin, aby pokonać Hugo Delliena. Polak mógł zakończyć pojedynek w dwóch setach, lecz nie wykorzystał meczboli. Ostatecznie wygrał z Boliwijczykiem 7:5, 6:7(11), 6:3 i awansował do II rundy zawodów Mutua Madrid Open 2022.

Teraz poprzeczka pójdzie wyżej. Środowym przeciwnikiem wrocławianina będzie Alejandro Davidovich Fokina, który w tym roku pokazał już wielką moc na mączce. Trzy tygodnie temu dotarł do finału turnieju w Monte Carlo, odprawiając po drodze m.in. Novaka Djokovicia. W meczu o tytuł lepszy okazał się broniący mistrzostwa Grek Stefanos Tsitsipas.

- Początek sezonu był dla mnie trudny. Tydzień przed występem w Monte Carlo zagrałem w Marrakeszu, gdzie przegrałem w I rundzie. Musiałem zresetować mój umysł, ponieważ nie szło mi dobrze. Zrobiłem sobie trzy dni przerwy, pracowałem nad przygotowaniem fizycznym, ale wyłączyłem telefon. Czytałem książki i starałem się zobaczyć to, co chciałem zrobić z moim życiem - powiedział 22-latek w rozmowie z atptour.com.

ZOBACZ WIDEO: Myślisz, że masz zły dzień? To spróbuj przebić tego kolarza

Przed występem w Monte Carlo Davidovich Fokina miał bilans 4-9 w tegorocznym tourze. Na monakijskiej mączce doszło do wielkiego przeobrażenia. - Na początku turnieju nie sądziłem, że dojdę do finału. Miałem bardzo trudną drabinkę. W II rundzie spotkałem się z Djokoviciem, który nie miał rytmu meczowego, dlatego widziałem szansę na zwycięstwo. Wygrana dodała mi dużo pewności siebie - stwierdził.

Świetny występ w Monte Carlo wywindował Davidovicha Fokinę na 27. miejsce w rankingu ATP. Hiszpan zrobił sobie przerwę od touru i wziął udział w zawodach ATP 250 w Estoril, gdzie po trzysetowym boju zatrzymał go w ćwierćfinale Frances Tiafoe. Teraz "Foki" startuje w Madrycie. Na początek pokonał 7:5, 6:3 Lloyda Harrisa z RPA. Dzięki temu wyrównał swój najlepszy wynik w hiszpańskiej stolicy (w II rundzie był także w 2021 roku).

Hurkacz i Davidovich Fokina spotykali się ze sobą już trzykrotnie. Zaczęło się w 2020 roku, gdy Hiszpan okazał się lepszy w II rundzie wielkoszlemowego US Open. Dwa kolejne pojedynki miały miejsce w sezonie 2021. Najpierw "Hubi" przegrał w Montpellier, ale potem był lepszy w Cincinnati. Warto zauważyć, że dotychczasowe ich starcia odbyły się na kortach twardych. W środę panowie zmierzą się na mączce i Hiszpan będzie faworytem. Jeśli jednak Polak zwycięży, to powtórzy wynik w Madrycie z 2019 roku.

Transmisję z meczu Hurkacz - Davidovich Fokina będzie można obejrzeć w Polsacie Sport. Panowie wyjdą na Stadium 3 około godz. 16:00. Relacja tekstowa na żywo z tego pojedynku na portalu WP SportoweFakty.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 6,744 mln euro
środa, 4 maja

II runda:
Stadium 3, trzeci mecz od godz. 12:00

Bilans spotkań pomiędzy Hubertem Hurkaczem a Alejandro Davidovichem Fokiną (główny cykl):

Czytaj także:
Estoril wyjątkowe dla Sebastiana Baeza. Młody Argentyńczyk zdobył pierwszy tytuł
Siedem gemów w finale w Monachium. Dania ma mistrza po 17 latach