Set przegrany do zera i brak tytułu. Ogromne rozczarowanie Novaka Djokovicia

PAP/EPA / ANDREJ CUKIC / Na zdjęciu: Novak Djoković (z lewej) i Andriej Rublow
PAP/EPA / ANDREJ CUKIC / Na zdjęciu: Novak Djoković (z lewej) i Andriej Rublow

Novak Djoković nie spełnił oczekiwań miejscowej publiczności i nie wygrał turnieju ATP 250 w Belgradzie. W niedzielnym Serb w trzech setach uległ Andriejowi Rublowowi, decydującą partię przegrywając do zera.

Novak Djoković podkreśla, że występy w ojczyźnie mają dla niego duże znaczenie. W tym tygodniu Serb brał udział w turnieju ATP 250 w Belgradzie. Mimo przeciętnej dyspozycji doszedł do finału, ale nie zdołał sięgnąć po trofeum. W niedzielnym meczu o tytuł przegrał 2:6, 7:6(4), 0:6 z Andriejem Rublowem.

Podobnie jak wszystkie mecze w drodze do finału, tak i niedzielne spotkanie Djoković rozpoczął źle i znów przegrał pierwszego seta. Serba zawodził serwis i nie przejmował inicjatywy w wymianach, lecz stopniowo łapał właściwy rytm i w drugiej partii prezentował się lepiej.

Druga odsłona przyniosła wiele emocji. Djoković roztrwonił prowadzenie z przełamaniem, nie wykorzystał też pięciu setboli i doszło do tie breaka. W nim napędzany żarliwym dopingiem publiczności zdołał przechylić szalę na swoją korzyść, zwyciężając 7-4.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kurek zdobył wicemistrzostwo, a potem... Taka nagroda!

W drugim secie tenisista z Belgradu zostawił na korcie tak wiele sił, że w trzecim nie podjął równorzędnej walki. Ta partia miała szokujący przebieg i zakończyła się sensacyjnym wynikiem - 6:0 dla Rublowa.

Tym samym 24-letni Rublow zdobył 11. w karierze tytuł w głównym cyklu. W tym sezonie z triumfu cieszył się po raz trzeci (w lutym wygrał imprezy w Marsylii i w Dosze). Za wygraną otrzyma 250 punktów do rankingu ATP i 81,3 tys. euro premii finansowej.

Z kolei 34-letni Djoković poniósł 38. porażkę w 124. finale na poziomie ATP Tour. Na tytuł czeka od listopada zeszłego roku, gdy zwyciężył w Paryżu. Za występ w Serbia Open zainkasuje 150 "oczek" oraz 47,4 tys. euro.

W finale debla Ariel Behar i Gonzalo Escobar pokonali 6:2, 3:6, 10-7 najwyżej rozstawionych Nikolę Mekticia i Mate Pavicia. Dla Urugwajczyka i Ekwadorczyka to trzeci tytuł w karierach i trzeci zdobyty wspólnie.

Serbia Open, Belgrad (Serbia)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 543,5 tys. euro
niedziela, 24 kwietnia

finał gry pojedynczej:

Andriej Rublow (2) - Novak Djoković (Serbia, 1) 6:2, 6:7(4), 6:0

finał gry podwójnej:

Ariel Behar (Urugwaj) / Gonzalo Escobar (Ekwador) - Nikola Mektić (Chorwacja, 1) / Mate Pavić (Chorwacja, 1) 6:2, 3:6, 10-7

Drugi występ Urszuli Radwańskiej w Nottingham. Dobry tydzień dwójki Polaków

Komentarze (4)
avatar
Kielar-Alchemik
26.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie będzie popierał Ukrainy i piętnował tego, co się stało w Buczy, bo jak wielu Serbów rozgrzeszył zapewne tych, co zrobili rzeź w Srebrenicy... 
avatar
ilovesport
24.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cóż, tak się zbratał z Ruskimi, że ma za swoje. Oczywiście nie jest w moim przypadku tak, że "nienawidzę wszystkiego, co rosyjskie", ale jestem bardzo zasadniczy i przez to uważam, że Andriej, Czytaj całość
avatar
fannovaka
24.04.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
tak mu szkoda tych ruskich ze nawet chetnie z nimi przegrywa 
avatar
papandeo
24.04.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Moim zdaniem nie powinno być wyjątków- Rosjanie i Białorusini bez prawa występów we wszystkich sportowych imprezach. Amen.