Choć w czwartek Nick Kyrgios narzekał na wyjątkowo trudne wietrzne warunki, to na korcie bawił się znakomicie. Sebastian Baez był w stanie toczyć wyrównany pojedynek tylko przez kilka gemów premierowej odsłony. W drugim secie Australijczyk dał lekcję młodemu Argentyńczykowi i wygrał zdecydowanie 6:4, 6:0.
- Wróciłem do podstaw. On miał wspaniałe kilka miesięcy. Nie bez powodu jest 60. tenisistą świata. To młody facet, który ma przed sobą świetną przyszłość - powiedział po meczu Kyrgios (cytat za atptour.com), chwaląc swojego przeciwnika. W sobotę na jego drodze w II rundzie stanie Argentyńczyk Federico Delbonis.
Za przykładem Kyrgiosa nie poszedł jego przyjaciel Thanasi Kokkinakis. Pochodzący z Adelajdy tenisista przegrał z Sebastianem Kordą 3:6, 4:6. 21-latek z Bradenton po raz drugi pokonał Australijczyka w obecnym sezonie. Wcześniej dokonał tego w lutym w Delray Beach. W nagrodę za czwartkowe zwycięstwo w Indian Wells powalczy w sobotę z niepokonanym w tym roku Hiszpanem Rafaelem Nadalem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cóż to jest za miłość! Ziółek kwitnie przy narzeczonym
W historii zapisał się w czwartek Fabio Fognini. Tenisista z San Remo wygrał z Hiszpanem Pablo Andujarem 3:6, 6:3, 6:3 i tym samym odniósł 392. zwycięstwo w głównym cyklu. Wyprzedził w ten sposób legendarnego Adriano Panattę i został nowym rekordzistą Włoch. Dzięki wygranej zameldował się także w II rundzie, w której jego rywalem będzie Gruzin Nikołoz Basilaszwili.
- To na pewno coś miłego. Nie wiedziałem przed meczem, może mi wierzyć. To są tylko statystyki, ale oczywiście jestem szczęśliwy. Teraz porównują mnie do wielkich. Adriano był moim idolem, kiedy byłem młody. To jeszcze nie koniec, bo zamierzam dalej walczyć. Zobaczymy, co się wydarzy - powiedział Fognini.
Emocje były także w innych spotkaniach. Na kort po rocznej przerwie powrócił Borna Corić. Chorwat był bardzo dobrze zapowiadającym się tenisistą, ale kontuzje mocno go doświadczyły. W pierwszym meczu od 12 miesięcy zmierzył się z Alejandro Davidovichem Fokinem i po trzysetowym boju przegrał z Hiszpanem 7:6(5), 0:6, 5:7. Corić miał wielką szansę, lecz w ostatniej odsłonie nie wykorzystał prowadzenia 5:3.
Ciekawie było także w starciu Amerykanów. Christopher Eubanks obronił w tie breaku drugiego seta trzy piłki meczowe, a w trzeciej partii jako jedyny postarał się o przełamanie. Potężnie serwujący Maxime Cressy nie był w stanie odpowiedzieć. Kwalifikant wygrał 5:7, 7:6(8), 6:4 i w nagrodę spotka się z Norwegiem Casperem Ruudem.
Pierwszego przeciwnika poznał najwyżej rozstawiony Danił Miedwiediew. Lider rankingu ATP zagra w sobotę z Czechem Tomasem Machacem, który odprawił Australijczyka Alexeia Popyrina. Natomiast broniący tytułu w Indian Wells Brytyjczyk Cameron Norrie skrzyżuje rakiety z Hiszpanem Pedro Martinezem, który wyeliminował Portugalczyka Joao Sousę (zagrał w głównej drabince dzięki wycofaniu się Novaka Djokovicia). Do II rundy awansowali także Amerykanie Jack Sock (będzie rywalem Greka Stefanosa Tsitsipasa) i Jeffrey John Wolf oraz Argentyńczyk Federico Coria.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 8,584 mln dolarów
czwartek, 10 marca
I runda gry pojedynczej:
Tomas Machac (Czechy, Q) - Alexei Popyrin (Australia) 6:3, 7:5
Jeffrey John Wolf (USA, Q) - Hugo Gaston (Francja) 7:5, 6:4
Pedro Martinez (Hiszpania) - Joao Sousa (Portugalia, LL) 6:4, 7:5
Jack Sock (USA, WC) - Juan Manuel Cerundolo (Argentyna) 6:1, 6:1
Sebastian Korda (USA) - Thanasi Kokkinakis (Australia, Q) 6:3, 6:4
Federico Coria (Argentyna) - Pablo Cuevas (Urugwaj) 6:4, 7:6(5)
Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) - Borna Corić (Chorwacja) 6:7(5), 6:0, 7:5
Nick Kyrgios (Australia, WC) - Sebastian Baez (Argentyna) 6:4, 6:0
Christopher Eubanks (USA, Q) - Maxime Cressy (USA) 5:7, 7:6(8), 6:4
Program i wyniki turnieju mężczyzn
Czytaj także:
Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę w Indian Wells. To reprezentantka Ukrainy
Obroniony meczbol i niespodzianka. Magda Linette przywitała się z Kalifornią