Organizacje tenisowe, po kompromitującym kilkudniowym milczeniu, w końcu zdecydowały się zająć stanowisko w sprawie zbrodniczego ataku reżimu Putina na Ukrainę. Efekt jest taki, że tenisiści z Rosji w turniejach ATP i WTA oraz w imprezach wielkoszlemowych będą występować jako sportowcy neutralni, bez prezentowania flagi i barw narodowych. Trudno nie wiązać tego z presją, jaką na ATP, WTA i ITF wywarła Elina Switolina (WTA 15).
W I rundzie Ukrainka trafiła na Anastazję Potapową (WTA 115), którą rozbiła 6:2, 6:1. W ciągu 64 minut Elina Switolina zdobyła 25 z 34 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła trzy break pointy i wykorzystała pięć z siedmiu szans na przełamanie. Kolejną rywalką mistrzyni imprezy z 2020 roku będzie Bułgarka Wiktoria Tomowa.
Odpadła Madison Keys (WTA 28), która przegrała 7:5, 6:7(3), 3:6 z Petrą Martić (WTA 85). Amerykanka zmarnowała piłkę meczową w 10. gemie drugiego seta. W trwającym dwie godziny i 20 minut meczu obie tenisistki uzyskały po cztery przełamania. Chorwatka zdobyła o sześć punktów więcej (100-94) i wyszła na prowadzenie 2-1 w bilansie spotkań z Keys. Amerykanka miała świetne otwarcie sezonu. Zdobyła tytuł w Adelajdzie (WTA 250) i doszła do półfinału Australian Open.
ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem
Nuria Parrizas-Diaz (WTA 51) w 65 minut rozbiła 6:2, 6:1 Misaki Doi (WTA 87). Hiszpanka wykorzystała sześć z 11 break pointów i zgarnęła 60 z 95 rozegranych punktów (63,2 proc.). Niespełna godzinę trwał mecz Ann Li (WTA 59) z Xinyu Wang (WTA 90). Chinka zamieniła na przełamanie sześć z siedmiu okazji i pokonała Amerykankę 6:2, 6:1.
Mayar Sherif (WTA 67) zwyciężyła 6:1, 6:7(2), 6:4 Seone Mendez (WTA 211) po dwóch godzinach i 52 minutach. Australijka do drabinki weszła w miejsce Sloane Stephens. Amerykanka w ubiegłym tygodniu zdobyła tytuł w Guadalajarze i wycofała się z turnieju w Monterrey. Mendez w trzecim secie uzyskała przełamanie na 4:3, ale trzy kolejne gemy padły łupem Sherif. W całym spotkaniu Egipcjanka wykorzystała osiem z 18 break pointów.
Marie Bouzkova (WTA 81) pokonała 4:6, 6:2, 6:4 Sarę Errani (WTA 154), byłą piątą rakietę globu. W trzecim secie Czeszka wróciła ze stanu 0:2. W trwającym dwie godziny i 24 minuty spotkaniu miała 23 break pointy i uzyskała siedem przełamań. Włoszka zdobyła tylko jeden z 10 punktów przy swoim drugim podaniu. Bouzkova w niedzielę grała w finale w Guadalajarze. Kolejną rywalką Czeszki będzie Martić.
Abierto GNP Seguros, Monterrey (Meksyk)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 239,4 tys. dolarów
wtorek, 1 marca
I runda gry pojedynczej:
Elina Switolina (Ukraina, 1) - Anastazja Potapowa 6:2, 6:1
Nuria Parrizas-Diaz (Hiszpania, 6) - Misaki Doi (Japonia) 6:2, 6:1
Petra Martić (Chorwacja) - Madison Keys (USA, 3) 5:7, 7:6(3), 6:3
Xinyu Wang (Chiny) - Ann Li (USA, 8) 6:2, 6:1
Mayar Sherif (Egipt) - Seone Mendez (Australia, LL) 6:1, 6:7(2), 6:4
Marie Bouzkova (Czechy) - Sara Errani (Włochy, Q) 4:6, 6:2, 6:4
Qiang Wang (Chiny) - Dalma Galfi (Węgry, Q) 6:7(0), 6:1, 6:4
Qinwen Zheng (Chiny) - Lucie Bronzetti (Włochy, LL) 6:2, 6:3
Czytaj także:
Rosja i Białoruś zawieszone przez ITF. Jest decyzja ATP i WTA!