Powtórka z Paryża mile widziana. Szwedka na drodze Igi Świątek

Polski czwartek w Australian Open. Sprawdź plan gier!

Iga Świątek po raz czwarty bierze udział w Australian Open. Na początek Polka pokonała 6:3, 6:0 Brytyjkę Harriet Dart. - W kilku pierwszych gemach nie było mi łatwo. Przeszkadzało mi trochę słońce, dlatego w drugim gemie serwisowym zostałam przełamana. Cieszę się jednak, że byłam cierpliwa i odnalazłam właściwy dla siebie rytm. To było bardzo pozytywne - przyznała na konferencji prasowej Polka, która od 1:3 zdobyła 11 gemów z rzędu.

Dla raszynianki jest to pierwszy wielkoszlemowy turniej z nowym trenerem, którym w grudniu został Tomasz Wiktorowski. - Na początku niewiele zmienił. Odpowiadało mu, by kontynuować proces, w trakcie którego byłam. Zbyt wiele zmian mogłoby wprowadzić zamieszanie. Cieszę się, że trochę inaczej podchodzi do przygotowania taktycznego. Raczej koncentrujemy się na moich mocnych stronach i na tym, co robię dobrze. Często miałam taką sytuację, że bardziej dostosowywałam się do tego, jak gra przeciwniczka. Teraz głównie opieram się na tym, co ja robię - mówiła mistrzyni Rolanda Garrosa 2020.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

W czwartek przeciwniczką Świątek będzie Rebecca Peterson. Szwedka na otwarcie wyeliminowała Darię Saville, którą niedawno w Adelajdzie pokonała Polka. - Myślę, że zrealizowałam swój plan gry. Trzymałam się go konsekwentnie i to się opłaciło. Jestem bardzo zadowolona ze swojego występu. Starałam się grać agresywnie i kontrolować wynik. Dziękuję wszystkim, którzy dzisiaj przyszli i kibicowali. Miło widzieć znowu kibiców w Melbourne - mówiła Szwedka po zwycięstwie 6:2, 6:3 nad Australijką.

Dla 26-latki ze Sztokholmu jest to czwarty start w turnieju głównym w Melbourne i po raz drugi awansowała do II rundy (2019). W 2019 roku wygrała z Rumunką Soraną Cirsteą, a następnie przegrała z Rosjanką Marią Szarapową. W 2020 zdobyła sześć gemów w meczu ze Słowenką Poloną Hercog, a w ubiegłym sezonie uległa Czeszce Markecie Vondrousovej po trzysetowej batalii. W 2016 i 2018 nie przeszła kwalifikacji.

Peterson może się pochwalić dwoma singlowymi triumfami w WTA Tour. Odniosła je w 2019 roku w Nanchangu i Tiencinie. W rankingu najwyżej była notowana na 43. miejscu. Szwedka notuje 16. wielkoszlemowy start. Do tej pory do III rundy awansowała tylko raz, w US Open 2018.

Świątek i Peterson spotkają się po raz drugi. Pierwsze starcie odbyło się w II rundzie innej wielkoszlemowej imprezy. W ubiegłym sezonie na kortach Rolanda Garrosa Polka oddała Szwedce zaledwie dwa gemy. - Iga to bardzo trudna przeciwniczka. Gra bardzo dobrze i pokazała, że należy do czołówki. Zobaczę jak wyglądał jej pierwszy mecz w Melbourne i przygotuję się jak najlepiej - stwierdziła Peterson, która tydzień temu w Adelajdzie pokonała Arynę Sabalenkę. Odniosła drugie zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. W 2019 roku w Waszyngtonie była lepsza od Sloane Stephens.

Tenisistki na John Cain Arena wyjdą o godz. 1:00 w nocy czasu polskiego. Transmisje z Australian Open 2022 na antenach Eurosportu 1 i Eurosportu 2 oraz w usłudze Eurosport Player. Relację tekstową na żywo z meczu Świątek z Peterson przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów australijskich
czwartek, 20 stycznia

II runda:
John Cain Arena, od godz. 1:00 czasu polskiego

Bilans spotkań pomiędzy Igą Świątek a Rebeccą Peterson (główny cykl):

Czytaj także:
Dwa oblicza obrończyni tytułu w Australian Open. Awans Marii Sakkari
Będzie starcie mistrzyń Rolanda Garrosa w Australian Open. Odpadła złota medalistka olimpijska

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)