Niemiec broni Novaka Djokovicia. "To nieuczciwe"

PAP/EPA / DIEGO FEDELE / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / DIEGO FEDELE / Na zdjęciu: Novak Djoković

Jeden z najlepszych tenisistów w tourze, Alexander Zverev, staje po stronie Novaka Djokovicia, który ponownie trafił do aresztu imigracyjnego. Niemiec jest zdania, że Serb powinien wystąpić w Australian Open.

17 stycznia wystartuje Australian Open, a wciąż nie wiadomo, czy w turnieju weźmie udział ubiegłoroczny triumfator Novak Djoković. Problemy Serba się nie kończą - ponownie trafił do aresztu imigracyjnego. Znalazł się tam już po raz drugi.

Warunkiem wjazdu do Australii jest pełne zaszczepienie bądź przedstawienie tzw. zwolnienia medycznego i to na tej zasadzie w kraju pojawił się Djoković. Pojawiły się jednak spore nieścisłości ws. serbskiego tenisisty.

Rozgorzała na świecie potężna dyskusja, do której teraz włączył się Alexander Zverev, najlepszy niemiecki tenisista. Ten opowiada się za dopuszczeniem Serba do udziału w Australian Open.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

- Nie sądzę, żeby to było uczciwe, by ktoś tu przyjechał i nie mógł grać - powiedział Zverev, którego cytuje serwis sueddeutsche.de. Niemcy dodają, że tenisiście najprawdopodobniej chodziło o to, że skoro Djoković już wylądował w Australii, to ktoś wcześniej dał na to zgodę.

Jednocześnie jednak Zverev wyraził również zrozumienie dla postawy australijskiego rządu w sporze o wjazd do kraju Serba, który, nie jest zaszczepiony przeciwko koronawirusowi.

- Nie wiem wystarczająco dużo o tej sytuacji, ale myślę, że gdyby nie Novak Djoković, światowy numer jeden z 20 tytułami Wielkiego Szlema, to wszystko nie byłoby takim wielkim dramatem, jakim obecnie się dzieje - dodał Niemiec.

- Nie wiem, jakie jest postrzeganie wśród fanów. Wiem za to, że w sporcie wciąż jest jednym z największych graczy, ponieważ jego osiągnięcia są fenomenalne. To jeden z najlepszych zawodników w historii - dodał Zverev.

W niedzielę o godz. 9:30 czasu lokalnego rozpocznie się kolejna rozprawa w sprawie Serba. Liderowi światowego rankingu grozi deportacja oraz trzyletni zakaz wjazdu do Australii.

Czytaj także:
- Emocjonujący bój o tytuł w Sydney. Zadecydował tie break w trzecim secie
- Legenda tenisa walczy z rakiem. Choroba zabrała jej siostrę

Komentarze (23)
avatar
Adela Rozen
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zagra czy nie zagra to Australijczycy się już sami nieźle ośmieszyli z pandemią widmo... 
avatar
Arkadiusz Mochocki
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
On chyba chce powiedzieć, że gdyby nie wielkość sportowa Novaka, Rząd nie miałby wątpliwości, od początku, i by go nie było, ale skoro jest, to niech gra, a on z nim wygra. 
avatar
Arkadiusz Mochocki
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Australia powinna rozgrywać, kwestię szczepień, w sposób pokojowy, a nie siłowy,by ruch antyszczepionkowy zanikał łagodnie, a nie gwałtownie, na drodze przemocy. 
avatar
Arkadiusz Mochocki
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jak deportują Novaka, to dopiero ruchy antyszczepionkowe zaprotestują, widząc co może władza, nawet z kimś tak bogatym,i czując zagrożenie, dla swego istnienia. 
avatar
Witalis
16.01.2022
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
@red. SF: 104-ty artykuł o Djoko w gąszczu australijskich procedur - a cisza wokół Tomicia, który zakażony covidem grał w eliminacjach i może już pozarażał wszystkich. Co z tym fantem zamierzaj Czytaj całość