Reprezentacja Polski sprawiła sensację! Faworyt ograny

Getty Images / Brendon Thorne / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Brendon Thorne / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Tenisowa reprezentacja Polski odniosła świetne zwycięstwo w trzeciej edycji turnieju ATP Cup. W Sydney Biało-Czerwoni pokonali Argentyńczyków, a sukces przypieczętował Hubert Hurkacz.

Po zwycięstwie Kamila Majchrzaka nad Federico Delbonisem (więcej tutaj) Biało-Czerwoni stanęli przed szansą na wywalczenie awansu do półfinału turnieju ATP Cup 2022. W drugiej grze na kort wyszli Hubert Hurkacz (ATP 9) i Diego Schwartzman (ATP 13), którzy we wcześniejszych spotkaniach z Gruzinami i Grekami nie zawiedli.

Na kortach twardych w Sydney lepsze wrażenie sprawiał Schwartzman. Pokonał on zresztą liderów Grecji i Gruzji, czyli Stefanosa Tsitsipasa i Nikołoza Basilaszwilego. W środę jednak ze zwycięstwa cieszył się 24-latek z Wrocławia. Pokonał on Argentyńczyka 6:1, 6:4 i zapewnił Polsce zwycięstwo w całym spotkaniu.

"Hubi" rozegrał znakomity mecz. W pierwszym secie Schwartzman nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Nasz tenisista przełamał już w drugim gemie. Potem w wielkim stylu wygrał serwis ze stanu 0-40 i wysunął się na 3:0. Argentyńczyk nie przypominał zawodnika z poprzednich meczów w Sydney. Był wyraźnie przybity, miał pełną świadomość mocy przeciwnika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa

Hurkacz natomiast zyskał moc po wygraniu serwisu w trzecim gemie. W premierowej odsłonie nie dał się już zaskoczyć tenisiście z Buenos Aires, którego w ramach ATP Cup pokonał już w 2020 roku. W szóstym gemie Polak jeszcze raz zaatakował i zdobył drugiego breaka. Po chwili wykorzystał pierwszą piłkę setową i zakończył partię otwarcia.

W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ zasadniczo zmianie. Hurkacz musiał tylko zachować koncentrację, aby nie pozwolić rywalowi na powrót do gry. Po obronieniu break pointów w pierwszym i piątym gemie Schwartzman nieco się ożywił, ale Polak nie dał się zaskoczyć przy własnym serwisie. Wrocławianin przycisnął przy stanie po 4 i po wykorzystaniu dziewiątego w secie break pointa wyszedł na prowadzenie. Przewagi przełamania już nie oddał. Hurkacz wykorzystał drugą piłkę meczową i zakończył trwający 81 minut pojedynek.

Już po dwóch grach singlowych Biało-Czerwoni zagwarantowali sobie zwycięstwo nad Argentyńczykami oraz triumf w grupie D (trzeci punkt dołożyli debliści Szymon Walków i Jan Zieliński). Dzięki temu po raz pierwszy awansowali do półfinału turnieju ATP Cup (w 2020 roku nie wyszli z grupy). Przeciwnikami Polaków na drodze do finału będą w piątek Hiszpanie lub Serbowie.

Polska - Argentyna 3:0
Puchar ATP, Grupa D, kort twardy, Sydney (Australia)
środa, 5 stycznia

Gra 1.: Kamil Majchrzak - Federico Delbonis 6:3, 7:6(3)
Gra 2.: Hubert Hurkacz - Diego Schwartzman 6:1, 6:4
Gra 3.: Szymon Walków / Jan Zieliński - Maximo Gonzalez / Andres Molteni 7:6(4), 7:6(5)

Czytaj także:
Rosjanie mają nową parę bohaterów
Niemcy i Włosi zachowali szanse

Źródło artykułu: