Kacper Żuk zastopowany. Smutna środa dla Biało-Czerwonych

Stefanos Tsitsipas był jedną nogą za burtą. O pierwszym secie będzie chciał szybko zapomnieć

W I rundzie Kacper Żuk (ATP 172) miał problemy, ale pokonał Rosjanina Tejmuraza Gabaszwilego. O miejsce w ćwierćfinale nowodworzanin walczył w środę z Lucasem Miedlerem (ATP 320), który w ostatniej chwili uniknął eliminacji i dostał się do głównej drabinki. Po 83 minutach zwycięsko z tego pojedynku wyszedł Austriak.

Polski tenisista miał swoje szanse w premierowej odsłonie, lecz nie wykorzystał żadnego z pięciu break pointów. Potem inicjatywa należała do rywala. W 10. gemie "Źunio" odparł jeszcze trzy piłki setowe, ale po zmianie stron Miedler zwieńczył premierową odsłonę przy piątej okazji.

Kluczowe dla losów drugiej partii okazało się przełamanie w czwartym gemie. Austriak natychmiast odskoczył na 4:1 i uważnie pilnował serwisu. Żuk mógł jeszcze wrócić do gry w dziewiątym gemie, gdy przeciwnik podawał po zwycięstwo. Zmarnował jednak dwie szanse, a Miedler zakończył pojedynek wynikiem 7:5, 6:3 i tym samym wystąpi w ćwierćfinale.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał najpiękniejszej golfistki na świecie!

Środa nie była także udanym dniem dla polskich deblistów. Para Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski przegrała 6:3, 3:6, 5-10 w I rundzie z oznaczonym drugim numerem monakijsko-australijskim duetem Romain Arneodo i Matt Reid. Natomiast najwyżej rozstawieni Szymon Walków i Szwed Andre Goransson ulegli 4:6, 2:6 reprezentantom Indii - Jeevanowi Nedunchezhiyanowi i Puravowi Rai.

Do ćwierćfinału awansowali za to Kacper Żuk i Chorwat Borna Gojo. Już we wtorek pokonali oni hinduski debel Sriram Balaji i Ramkumar Ramanathan 6:4, 6:3. Ich przeciwnikami w ćwierćfinale byli w czwartek rozstawieni z trzecim numerem Denis Mołczanow i David Vega Hernandez. Ukrainiec i Hiszpan zwyciężyli ostatecznie po super tie breaku 6:3, 1:6, 12-10.

Alicante Ferrero Challenger, Alicante (Hiszpania)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 44,8 tys. euro
wtorek-czwartek, 12-14 października

II runda gry pojedynczej:

Lucas Miedler (Austria, Alt) - Kacper Żuk (Polska, 6) 7:5, 6:3

ćwierćfinał gry podwójnej:

Denis Mołczanow (Ukraina, 3) / David Vega Hernandez (Hiszpania, 3) - Kacper Żuk (Polska) / Borna Gojo (Chorwacja) 6:3, 1:6, 12-10

I runda gry podwójnej:

Kacper Żuk (Polska) / Borna Gojo (Chorwacja) - Sriram Balaji (Indie) / Ramkumar Ramanathan (indie) 6:4, 6:3

Jeevan Nedunchezhiyan (Indie) / Purav Raja (Indie) - Szymon Walków (Polska, 1) / Andre Goransson (Szwecja, 1) 6:4, 6:2

Romain Arneodo (Monako, 2) / Matt Reid (Australia, 2) - Karol Drzewiecki (Polska) / Piotr Matuszewski (Polska) 3:6, 6:3, 10-5

Czytaj także:
To było nieuniknione. Iga Świątek spadnie w rankingu
Jelena Ostapenko skomentowała zwycięstwo nad Świątek