Na turnieju WTA w Ostrawie Iga Świątek była rozstawiona z numerem 1. W niedzielnym finale jednak nie zagra, ponieważ ponownie na jej drodze stanęła Maria Sakkari. Greczynka po raz drugi w tym roku pokonała Polkę - wcześniej wyeliminowała 20-latkę z ćwierćfinału Rolanda Garrosa.
Co teraz? Świątek szykuje się już do turnieju wyższej rangi - prestiżowego Indian Wells Masters w USA. "To był dobry tydzień, także dzięki Wam. Dałam z siebie wszystko, a teraz pora zadbać o zdrowie i przygotować się do turnieju w Indian Wells" - napisała Polka na Instagramie.
Świątek nie ukrywa, że odczuwa już trudy sezonu, ale i tak jest w pełni zmotywowana do osiągnięcia kolejnych sukcesów. "Choć sezon zbliża się do końca i zmęczenie narasta, na horyzoncie cały czas są ekscytujące cele" - dodała.
Do wpisu Świątek zamieściła też hashtag "jazda". Właśnie takim okrzykiem Polka często motywuje się po wygranych punktach w trakcie meczów.
Dla Świątek będzie to debiut w Indian Wells. W 2019 r. raszynianka odpadła w kwalifikacjach, a przed rokiem turniej nie odbył się ze względu na pandemię koronawirusa. Tegoroczną zaplanowano na 4-17 października.
Czytaj także:
-> "Jak walec", "utrapienie". Iga Świątek może mówić o pechu
-> Dawid Góra: Iga Świątek odrobiła lekcję. Mimo porażki (Opinia)
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz