Wprawdzie Łukasz Kubot i Marcelo Melo przed startem US Open 2021 nie błyszczeli formą, losowanie nowojorskiego turnieju wydawało się być dla nich korzystne. W I rundzie trafili na występujących głównie w challengerach Evana Kinga i Huntera Reese'a. Lecz Polak i Brazylijczyk zaprezentowali się bardzo przeciętnie i w efekcie niespodziewanie przegrali z Amerykanami 6:7(2), 4:6.
Kubot i Melo od początku czwartkowego meczu grali na niskim poziomie. Mieli problemy z serwisem i z returnem, popełniali także sporo błędów w wymianach. W pierwszej partii przegrywali już 2:4, lecz odrobili stratę, obronili także dwa setbole i doprowadzili do tie breaka. W decydującej rozgrywce zdobyli jednak tylko dwa punkty.
W drugiej odsłonie już przy stanie 1:1 po skutecznym returnie Kinga Amerykanie przełamali serwis Melo. Od tego momentu reprezentanci gospodarzy znakomicie spisywali się przy własnych podaniach i nie pozwolili sobie wydrzeć zwycięstwa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!
Kubot i Melo w ciągu półtorej godziny gry zaserwowali dwa asy, dwukrotnie zostali przełamani, wykorzystali jednego z pięciu break pointów i łącznie zdobyli 66 punktów, o dziesięć mniej od przeciwników.
Tym samym Polak i Brazylijczyk, finaliści US Open sprzed trzech lat, drugi rok z rzędu odpadli w I rundzie tego turnieju. Z kolei King i Reese w 1/16 finału zagrają z Brytyjczykiem Dominikiem Inglotem i Austinem Krajickiem z USA.
Kubot pozostanie jeszcze w Nowym Jorku, by rywalizować w mikście. W parze z Czeszką Lucie Hradecką w I rundzie zmierzy się z Amerykanami Jessiką Pegulą i Austinem Krajickiem.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57,5 mln dolarów
czwartek, 2 września
I runda gry podwójnej:
Evan King (USA, WC) / Hunter Reese (USA, WC) - Łukasz Kubot (Polska, 9) / Marcelo Melo (Brazylia, 9) 7:6(2), 6:4
US Open: Alexander Zverev zdeklasował rywala. Autorzy wtorkowych niespodzianek zatrzymani