Liczne błędy i szybka porażka Magdy Linette w Montrealu. Kanada jej nie sprzyja

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Na zdjęciu: Magda Linette
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Na zdjęciu: Magda Linette

Magda Linette nie ma szczęścia do Kanady. Polka z turniejem WTA 1000 w Montrealu pożegnała się po pierwszym meczu, a jej pogromczynią okazała się argentyńska tenisistka.

W ubiegłym tygodniu w San Jose Magda Linette (WTA 44) doszła do ćwierćfinału. Próba odczarowania Kanady nie powiodła się. Polka w turnieju rozgrywanym na przemian w Montrealu i Toronto dopiero po raz drugi wystąpiła w głównej drabince. W 2016 roku w I rundzie uległa Petrze Kvitovej. Poza tym trzy razy nie przeszła kwalifikacji. W poniedziałek poznanianka przegrała z Nadią Podoroską (WTA 38).

W I secie Linette nie wykorzystała dwóch break pointów na 2:0. Od tego momentu Polka grała bardzo chaotycznie, nie miała kontroli nad swoimi uderzeniami. Rywalka ją bezlitośnie punktowała. W trzecim i piątym gemie poznanianka zepsuła całą serię forhendów i dwa razy oddała podanie. Linette była kompletnie pozbawiona rytmu. Miotała się na korcie i nic jej nie wychodziło. Set dobiegł końca, gdy przestrzeliła drajw woleja.

W czwartym gemie II partii Linette zniwelowała dwa break pointy, ale przy trzecim rywalka wymusiła na niej błąd skrótem. Podoroska grała mądrze, zmieniała kierunki, utrzymywała piłkę w korcie. Nie forsowała nadmiernie tempa, korzystała z bogactwa błędów Polki. Nogi poznanianki nie funkcjonowały dobrze i spóźniała się do kolejnych zagrań Argentynki. W ósmym gemie Linette wyrzuciła bekhend i pożegnała się z turniejem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

W ciągu 59 minut Podoroska zdobyła 56 z 89 rozegranych punktów (62,9 proc.). Obroniła dwa break pointy i wykorzystała pięć z siedmiu szans na przełamanie. Argentynce naliczono 14 kończących uderzeń przy siedmiu niewymuszonych błędach. Linette zanotowano 10 piłek wygranych bezpośrednio i 23 pomyłki.

Było to drugie spotkanie tych tenisistek. W 2017 roku w Bogocie Polka wygrała 6:1, 6:3. Najlepszym tegorocznym wynikiem poznanianki jest półfinał w Strasburgu. Podoroska osiągnęła trzy ćwierćfinały na trzech różnych nawierzchniach. Zaliczyła je na korcie twardym w Melbourne (Yarra Valley Classic), na mączce w Belgradzie i na trawie w Bad Homburgu.

W zeszłym roku Podoroska doszła do półfinału Rolanda Garrosa, w którym przegrała 2:6, 1:6 z Igą Świątek. W Montrealu Argentynka oddała trzy gemy innej Polce. W II rundzie zmierzy się z Belgijką Elise Mertens lub Włoszką Camilą Giorgi.

National Bank Open presented by Rogers, Montreal (Kanada)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 1,835 mln dolarów
poniedziałek, 9 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Nadia Podoroska (Argentyna) - Magda Linette (Polska) 6:1, 6:2

Zobacz także:
Piotr Matuszewski mistrzem turnieju Kozerki Open. Udany występ Pawła Ciasia
Niesamowity tie break dla Rosjanki, ale tytuł dla Amerykanki. Trwa zwycięski marsz Danielle Collins

Komentarze (3)
avatar
zgryźliwy
10.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przegrywać można, to jest sport - ale nie w takim stylu. 
avatar
Tom.
10.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda... a tak ładnie się w San Jose zaprezentowała.... No cóż, lepiej zaliczyć 1R, niż nie zaliczyć nic. Praktyka meczowa ważna, bo nie zaominajmy że z powodu operacji kolana Magda bardzo óźn Czytaj całość