Magda Linette znów zagra z Kazaszką. Ich mecze zapewniają dreszczowce

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Magda Linette
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Magda Linette

W czwartek Magda Linette powalczy o półfinał turnieju WTA 250 na kortach ziemnych w Strasburgu. Polka zmierzy się z tenisistką z Kazachstanu, z którą stoczyła kilka niezwykłych batalii.

W poprzednich rundach imprezy w Strasburgu Magda Linette wyeliminowała Japonkę Nao Hibino i Francuzkę Alize Cornet. Dwa mecze z rzędu Polka wygrała po raz pierwszy od US Open 2020. W ćwierćfinale nie grała od lutego 2020 roku, gdy zdobyła tytuł w Hua Hin.

Poznanianka poprawiła na 3-5 bilans tegorocznych meczów. Do akcji wkroczyła dopiero pod koniec marca w Miami, bo dochodziła do siebie po kontuzji kolana. W Strasburgu notuje trzeci w sezonie występ na mączce w Europie. W Madrycie i Rzymie uległa odpowiednio Chince Saisai Zheng i Czeszce Petrze Kvitovej po trzysetowych potyczkach.

W czwartek Linette czeka starcie z Julią Putincewą. Kazaszka rozpoczęła od trzysetowej bitwy ze Szwedką Rebekką Peterson (trzy godziny i 20 minut). Dla odmiany w II rundzie na korcie spędziła tylko 19 minut, bo Szwajcarka Jil Teichmann doznała kontuzji i skreczowała.

Putincewa to tenisistka bardzo impulsywna w swoich reakcjach. Może się pochwalić niezłymi wynikami. Zaliczyła trzy wielkoszlemowe ćwierćfinały, dwa w Rolandzie Garrosie (2016, 2018) i jeden w US Open (2020). W swoim dorobku ma jeden tytuł głównego cyklu, który zdobyła w Norymberdze (2019). Osiągnęła jeszcze finały w Petersburgu (2017) i Kantonie (2018).

Kazaszka wystąpi w drugim ćwierćfinale w sezonie, po Charleston. Na półfinał czeka od maja 2019 roku, gdy triumfowała w Norymberdze. W swojej karierze odniosła osiem zwycięstw nad tenisistkami z Top 10 rankingu. Dwa ostatnie zanotowała na trawie dwa lata temu. W Birmingham i Wimbledonie odprawiła Japonkę Naomi Osakę.

Linette i Putincewa stoczyły kilka zażartych batalii. Trzy razy lepsza była Polka, w tym dwukrotnie po dreszczowcach. W Tokio (2016) obroniła dwie piłki meczowe. W Charleston (2017) poznanianka wróciła z 0:4 w trzecim secie. Fascynująca była również ich ostatnia konfrontacja w I rundzie Wimbledonu 2018. Zwyciężyła Kazaszka 6:3, 3:6, 10:8.

Na kort centralny w Strasburgu Linette i Putincewa wyjdą około godz. 13:30. Spotkanie transmitowane będzie w CANAL+ oraz w serwisie canalplus.com. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty. Zwyciężczyni w półfinale zmierzy się z Chinką Shuai Zhang lub Rumunką Soraną Cirsteą.

Internationaux de Strasbourg, Strasburg (Francja)
WTA 250, kort ziemny, pula nagród 235 tys. dolarów
czwartek, 27 maja

ćwierćfinał:
Patrice Dominguez, trzeci mecz od godz. 11:00

Magda Linette (Polska, 8)bilans: 3-1Julia Putincewa (Kazachstan, 4)
48 ranking 43
29 wiek 26
171/59 wzrost (cm)/waga (kg) 163/59
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Poznań miejsce zamieszkania Moskwa
Dawid Celt trener Roman Kiślański
sezon 2021
3-5 (3-5) bilans roku (główny cykl) 13-10 (13-10)
ćwierćfinał w Strasburgu najlepszy wynik w głównym cyklu ćwierćfinał w Charleston
1-0 tie breaki 4-2
21 asy 30
48 542 zarobki ($) 236 637
kariera
2009 początek 2009
33 (2020) najwyżej w rankingu 27 (2017)
369-278 bilans zawodowy 313-242
2/2 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 1/2
2 849 550 zarobki ($) 4 993 065

Bilans spotkań pomiędzy Magdą Linette a Julią Putincewą (główny cykl):

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2015 Tiencin I runda Linette 7:6(3), 6:1
2016 Tokio II runda Linette 4:6, 6:3, 7:5
2017 Charleston I runda Linette 4:6, 6:2, 6:4
2018 Wimbledon I runda Putincewa 6:3, 3:6, 10:8

Czytaj także:
Magdalena Fręch nie musiała wychodzić na kort. Polka o krok od głównej drabinki Rolanda Garrosa
Dobre wrażenie na początku, a później rządziła rywalka. Szybki koniec nadziei Katarzyny Kawy

Komentarze (1)
avatar
Tom.
27.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Linette kontra Kazaszka nr. 2, ostatnio Świątek kontra Czeszka nr. 1 i Fręch kontra ktoś tam skądś tam. Po co w sumie nazwisk używać dla przeciwniczek, i tak się je zapomina w redakcji nie? ;D