Iga Świątek na kortach ziemnych jest niepokonana od dziewięciu meczów (bilans setów 18-0). W Madrycie odprawiła Amerykankę Alison Riske (6:1, 6:1) i Laurę Siegemund (6:3, 6:3). W ostatnim gemie meczu z Niemką było mnóstwo emocji. Polka do przypieczętowania awansu potrzebowała 11 piłek meczowych.
- Jest presja, gdy masz meczbola, ale taka sytuacja nie zdarza się zbyt często. Niektóre piłki były minimalnie autowe, to było naprawdę denerwujące, ale jestem szczęśliwa, że to skończyłam - mówiła tenisistka z Raszyna po meczu z Siegemund. Świątek w Madryckiej imprezie bierze udział po raz pierwszy.
W poniedziałek szykuje się wielka uczta, bo dojdzie do konfrontacji tenisistek, które brylują na pomarańczowych kortach ziemnych. Świątek zmierzy się z Ashleigh Barty, która na tej nawierzchni wygrała ostatnich 13 meczów. Imprezę w Madrycie Australijka rozpoczęła od łatwego zwycięstwa nad Amerykanką Shelby Rogers (6:2, 6:1). W II rundzie trochę problemów sprawiła jej Tamara Zidansek. Liderka rankingu pokonała Słowenkę 6:4, 1:6, 6:3.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma fantazję! Fury tańczył topless i grał na gitarze powietrznej
Barty przed przyjazdem do Madrytu triumfowała w Stuttgarcie w swoim pierwszym starcie na pomarańczowej mączce od Rolanda Garrosa 2019. Dwa lata temu w Paryżu zdobyła swój premierowy wielkoszlemowy tytuł w singlu. Australijka może się również pochwalić wygraniem US Open 2018 w deblu razem z Amerykanką Coco Vandeweghe. W grze pojedynczej zwyciężyła w 11 turniejach, w tym w trzech w 2021 roku. W lutym nie było na nią mocnych w Melbourne (Yarra Valley Classic), a na przełomie marca i kwietnia okazała się najlepsza w Miami. Cztery triumfy odniosła w sezonie 2019. Oprócz Rolanda Garrosa wygrała wtedy turnieje w Miami i Birmingham oraz Mistrzostwa WTA w Shenzhen.
Zawodniczka z Ipswich robi furorę na zawodowych kortach po przerwie, jaką sobie zrobiła pod koniec 2014 roku. Przyznała, że musiała odpocząć od tenisa, aby doświadczyć życia normalnej nastolatki. Jej karierze od samego początku towarzyszyło ogromne zainteresowanie na antypodach. Presja oraz liczne podróże od najmłodszych lat sprawiły, że poczuła się wypalona. Ze sportu jednak nie zniknęła, ale z tenisa przerzuciła się na krykiet (grała w klubie Brisbane Heat w Women's Big Bash League).
Na zawodowe korty, jeśli chodzi o singiel, Australijka wróciła w połowie 2016 roku (wcześniej zanotowała kilka występów w deblu). Jej kariera nabrała rozpędu. W sezonie 2017 w Kuala Lumpur wywalczyła pierwszy singlowy tytuł i zadebiutowała w Top 20 rankingu. W marcu 2019 roku weszła do czołowej "10", a w czerwcu po raz pierwszy została numerem jeden. W ubiegłym sezonie triumfowała w Adelajdzie. Później zanotowała półfinały Australian Open i w Dosze. Do końca roku nie wystąpiła już w żadnym turnieju, co było związane z pandemią COVID-19.
Po blisko 12 miesiącach bez rywalizacji nic nie straciła ze swojego blasku. W 2021 roku wygrała najwięcej meczów spośród wszystkich tenisistek na poziomie WTA Tour (bilans 22-3). W swojej karierze na swoim koncie ma po 11 tytułów w singlu i deblu. W Stuttgarcie odniosła podwójny triumf jako pierwsza tenisistka od czasu Lindsay Davenport (2001). W finale gry pojedynczej rozprawiła się z Białorusinką Aryną Sabalenką, a w podwójnej jej partnerką była Amerykanka Jennifer Brady.
Świątek po raz pierwszy spotka się z urzędującą liderką rankingu. Polka legitymuje się bilansem meczów 2-3 z tenisistkami z Top 10 rankingu. Zwycięstwa odniosła nad Rumunką Simoną Halep i Amerykanką Sofią Kenin w drodze po tytuł w Paryżu.
- Jestem podekscytowana. To jest mecz, na który bardzo czekam. Miałam okazję z nią trenować kilka miesięcy temu w Melbourne. Ma naprawdę imponującą grę. Bardzo dobrze porusza się po korcie ziemnym, doskonale się ślizga, ma świetną kontrolę nad swoim ciałem na tej nawierzchni - mówiła Barty na konferencji prasowej, wskazując na serwis i forhend jako największe atuty Świątek. - To wyzwanie, do którego przystąpimy z naprawdę czystym kontem. Czeka nas krótki okres, w którym będziemy musiały zrozumieć siebie nawzajem i sprawdzić, jak pasują do siebie nasze style - dodała Australijka.
Świątek przyznała, że wiele można się nauczyć obserwując karierę Barty. - Ashleigh jest dobrym przykładem radzenia sobie z oczekiwaniami przy zachowaniu pewnego dystansu do tej gry - stwierdziła Polka. Spośród wielu mocnych stron Australijki, tenisistka z Raszyna szczególną uwagę zwróciła na slajs. - Pamiętam, że w Melbourne było bardzo trudno schodzić nisko na nogach, aby odgrywać te slajsy. Myślę, że większość tenisistek ma z tym problem. Muszę o tym pamiętać - skomentowała.
Barty i Świątek na kort Manolo Santany wyjdą nie wcześniej niż o godz. 19:00. Spotkanie będzie transmitowane w Canal+ Sport 2 oraz w serwisie Canal+ Online. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty. Zwyciężczyni w ćwierćfinale zagra z trzykrotną mistrzynią imprezy, Czeszką Petrą Kvitovą lub Rosjanką Weroniką Kudermetową.
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 2,549 mln euro
poniedziałek, 3 maja
III runda:
Manolo Santana Stadium, po godz. 19:00
Iga Świątek (Polska, 14) | bilans: 0-0 | Ashleigh Barty (Australia, 1) |
---|---|---|
17 | ranking | 1 |
19 | wiek | 25 |
176/65 | wzrost (cm)/waga (kg) | 166/62 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Raszyn | miejsce zamieszkania | Ipswich |
Piotr Sierzputowski | trener | Craig Tyzzer |
sezon 2021 | ||
13-4 (13-4) | bilans roku (główny cykl) | 22-3 (22-3) |
tytuł w Adelajdzie | najlepszy wynik | tytuł w Miami |
0-0 | tie breaki | 4-1 |
44 | asy | 163 |
363 550 | zarobki ($) | 829 644 |
kariera | ||
2016 | początek | 2010 |
15 (2021) | najwyżej w rankingu | 1 (2019) |
123-35 | bilans zawodowy | 274-97 |
2/1 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 11/5 |
3 299 952 | zarobki ($) | 18 424 213 |