1 
Spośród ośmiu ćwierćfinalistów Miami Open 2021 jedynie Danił Miedwiediew miał na koncie tytuł ATP Masters 1000. Rosjanin wygrał trzy turnieje tej rangi (w 2019 roku w Cincinnati i w Szanghaju oraz w zeszłym sezonie w Paryżu). W Miami jednak nie poprawi swojego dorobku. Odpadł bowiem w ćwierćfinale, przegrywając 4:6, 2:6 z Roberto Bautistą.
Od początku środowego meczu obaj koncentrowali się na grze z linii końcowej i rozgrywali długie wymiany. Gemy były wyrównane i wygrywane przez serwujących. Aż do stanu 4:4, kiedy to Bautista wywalczył break pointa, przy którym Miedwiediew trafił z forhendu w siatkę. Sfrustrowany Rosjanin wyładował emocje na rakiecie, a po chwili musiał pogodzić się z porażką w pierwszym secie.
W drugiej odsłonie złość najwyżej rozstawionego Miedwiediewa tylko narastała. A miał ku temu powody. Rosjanin dał się zdominować i nie potrafił znaleźć sposobu, by przeciwstawić się Bautiście. Dwukrotnie oddał podanie i przegrywał już 1:4. Nie odrobił strat i tym samym został wyeliminowany z turnieju.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lindsay Vonn zachwyca formą w bikini
Wygrywając w środę, Bautista podwyższył na 3-0 bilans pojedynków z Miedwiediewem. W 1/2 finału rozstawiony z numerem siódmym Hiszpan zmierzy się z Jannikiem Sinnerem, turniejową "21", z którym przegrał przed dwoma tygodniami w Dubaju.
Miami Open, Miami (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 3,343 mln dolarów
środa, 31 marca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Roberto Bautista (Hiszpania, 7) - Danił Miedwiediew (Rosja, 1) 6:4, 6:2
Kto awansuje do finału? 
