Już sama nominacja była dla Piotra Sierzputowskiego wielkim wyróżnieniem. Polak znalazł się w elitarnym gronie, a jego rywalami do nagrody byli Belg Wim Fissette i Niemiec Michael Geserer. Ten pierwszy ma na koncie liczne sukcesy z różnymi tenisistkami. W tym roku sprawił, że po tytuł w US Open znów sięgnęła Naomi Osaka. Z kolei ten drugi przyczynił się do świetnej gry Jennifer Brady.
Sierzputowski wprowadził Igę Świątek do Top 100 rankingu WTA, a na przełomie września i października 2020 roku poprowadził do premierowego triumfu w Wielkim Szlemie - na kortach ziemnych Rolanda Garrosa. 19-latka z Raszyna została pierwszą polską mistrzynią wielkoszlemową w singlu i zakończyła sezon na 17. pozycji.
Nagroda w kategorii "trener roku" jest prestiżowa, ponieważ jej laureat jest wybierany głosami innych szkoleniowców, uczestniczących w programie WTA. Została przyznana dopiero po raz trzeci. W 2018 roku otrzymał ją Sascha Bajin za pracę z Naomi Osaką. Z kolei w ubiegłym sezonie najlepszym szkoleniowcem został Craig Tyzzer, który doprowadził do wielkich sukcesów Ashleigh Barty.
Zobacz także:
Iga Świątek porównana do legendy
Ojciec Dominika Thiema skrytykował decyzję syna
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James trenuje z córką