Jeszcze sześć lat temu Eugenie Bouchard grała w półfinale Australian Open i Rolanda Garrosa oraz dotarła do finału Wimbledonu, w którym tytułu pozbawiła ją Petra Kvitova. Potem jednak zaczęły się problemy Kanadyjki, która nie była w stanie w pełni skupić się na tenisie. "Genie" szybko wypadła z Top 100 i dopiero teraz powraca do dawnej dyspozycji.
We wrześniu tego roku Kanadyjka osiągnęła pierwszy od czterech lat finał zawodów WTA Tour. W Stambule lepsza od niej okazała się Rumunka Patricia Maria Tig. Bouchard awansowała na 168. pozycję w światowym zestawieniu, a organizatorzy Rolanda Garrosa przyznali jej dziką kartę do głównej drabinki.
Odrodzona reprezentantka Kraju Klonowego Liścia wygrała w I rundzie z Rosjanką Anną Kalinską 6:4, 6:4. W środę na jej drodze stanęła Daria Gawriłowa. Australijka wyciągnęła pierwszego seta ze stanu 1:4, ale w dwóch kolejnych nie zagroziła już rywalce. Bochard postarała się o dwa przełamania w drugiej i trzeciej odsłonie i zwyciężyła ostatecznie 5:7, 6:4, 6:3.
Po raz pierwszy od Australian Open 2017 urodzona w Westmount Kanadyjka zagra w III rundzie zawodów Wielkiego Szlema. Bouchard ma obecnie 26 lat. W piątek na jej drodze do 1/8 finału stanie Polka Iga Świątek. Będzie to pierwsze starcie 19-latki z Raszyna z byłą piątą rakietą globu.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 38 mln euro
środa, 30 września
II runda gry pojedynczej:
Eugenie Bouchard (Kanada, WC) - Daria Gawriłowa (Australia) 5:7, 6:4, 6:3
Program i wyniki turnieju kobiet
Czytaj także:
Roland Garros: Wiktoria Azarenka i Julia Putincewa poza turniejem
Roland Garros: Hubert Hurkacz mógł być dla Tennysa Sandgrena jak Roger Federer
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czas się dla niej zatrzymał. Piękna tenisistka