Tenis. Jo-Wilfried Tsonga myśli o zakończeniu kariery. "Nie boję się tego"

Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Jo-Wilfried Tsonga
Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Jo-Wilfried Tsonga

Jo-Wilfried Tsonga wyjawił, że myśli o zakończeniu kariery. - Jestem na to przygotowany. W ostatnich latach poświęciłem wiele czasu, by zainteresować się innymi projektami. Dlatego nie boję się momentu, gdy moja kariera się skończy - mówił 35-latek.

W tym artykule dowiesz się o:

Jo-Wilfried Tsonga to jedna z najbardziej charakterystycznych postaci tenisa przełomu pierwszej i drugiej dekady XXI wieku. Ze względu na podobieństwo fizyczne częste bywa porównywany do słynnego boksera Muhammada Alego. Jest uwielbiany przez kibiców za postawę i efektowny styl gry.

Najlepsze lata kariery ma już jednak za sobą. W 2008 roku zagrał w finale Australian Open, trzy lata później wystąpił w meczu o tytuł ATP Finals, a w kolejnym sezonie awansował na piąte miejsce w rankingu ATP. W ostatnim czasie głównie zmagał się z kontuzjami, choć w minionych rozgrywkach wygrał dwa turnieje rangi ATP 250 (w Metz i w Montpellier).

Tsonga zdaje sobie sprawę, że nie jest już młodym i wchodzącym bez kompleksów do światowej czołówki tenisistą, lecz graczem zaawansowanym wiekowo, mającym za sobą wiele problemów zdrowotnych. Dlatego też, jak wyjawił, myśli o zakończeniu zawodowej kariery.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Biegacze z Afryki zdominują igrzyska? "Nadal mogą normalnie trenować na wysokościach"

- Zakończenie kariery? Bardzo dobrze to sobie wyobrażam - mówił 35-latek z Le Mans w rozmowie z beIN Sports. - Dużo rozmawiałem o tym z innymi sportowcami, ostatnio z Tonym Parkerem.

- Jestem na to przygotowany, ponieważ w ostatnich latach poświęciłem wiele czasu, by zainteresować się innymi rzeczami i projektami. Dlatego nie boję się momentu, gdy moja kariera się skończy - wyjawił.

Francuz nie wie, kiedy dokładnie przejdzie na sportową emeryturę. Podkreślił, że jeszcze chciałby występować i wrócić na kort po zakończeniu zawieszenia rozgrywek.

- Przed zawieszeniem doznałem kontuzji i byłem w trudnej sytuacji. Poświęcę trochę czasu na pracę i postaram się wrócić do jak najlepszej formy. Chciałbym odejść z tenisa w dobrej kondycji i w honorowy sposób. To mnie motywuje i po to teraz trenuję każdego dnia - powiedział.

Lucas Pouille sceptycznie o wznowieniu sezonu. "Bez swobody podróżowania nie będzie tenisa"

Novak Djoković i Stan Wawrinka rozmawiali o rywalach. "Federer jest tenisistą wszech czasów, Nadal to mentalny gigant"

Komentarze (1)
avatar
Fanka Rożera
20.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powinien brać przykład z Rożera. Wszyscy powinniśmy brać z naszego boskiego dżentelmena Rożera.