Koronawirus. Grigor Dimitrow w czasie pandemii przebywa w Kalifornii. "Tenis to teraz mikroskopijna rzecz"

PAP/EPA / DAVID GUZMAN / Na zdjęciu: Grigor Dimitrow
PAP/EPA / DAVID GUZMAN / Na zdjęciu: Grigor Dimitrow

- Tenis jest obecnie mikroskopijną rzeczą na świecie. Nie pozostaje nam nic innego, jak przejść przez obecną sytuację, a następnie rozpocząć odbudowę - powiedział Grigor Dimitrow.

W tym artykule dowiesz się o:

Sezon tenisowy został zawieszony do 7 czerwca. Niewykluczone jednak, że przerwa będzie dłuższa z powodu pandemii koronawirusa. Wimbledon może się nie odbyć po raz pierwszy od czasu drugiej wojny światowej. Grigor Dimitrow (ATP 19) ostatni turniej rozegrał pod koniec lutego w Acapulco. Doszedł do półfinału, w którym został pokonany przez późniejszego mistrza, Rafaela Nadala.

- Tenis jest obecnie mikroskopijną rzeczą na świecie. Kierownicy ATP, z którymi rozmawiałem w ostatnich dniach, mają różne teorie, ale na razie możemy tylko zgadywać, kiedy wrócimy do gry - cytuje Bułgara ubitennis.net.

- Turnieje są odwoływane, ale w tenisie mamy duży zapas, bo w każdym tygodniu planowane są zawody. Oczywiście w tej chwili jest bardzo trudno, przełożone zostały igrzyska olimpijskie. Nie pozostaje nam nic innego, jak przejść przez obecną sytuację, a następnie rozpocząć odbudowę - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Dimitrow aktualnie przebywa w Kalifornii. Na początku marca miał się tam odbyć turniej w Indian Wells, ale ostatecznie został odwołany. - Moim zdaniem wszystkie federacje i tenisiści, bez względu na ich rangę, muszą się zebrać i podjąć generalną decyzję. Chodzi o to, że obecnie nie jest łatwo rozmawiać ze wszystkimi o punktach, turniejach, sportowej rywalizacji - stwierdził.

- Teraz inne rzeczy są ważniejsze - być bezpiecznym, zdrowym, przejść przez to - kontynuował 28-letni Bułgar, który zapisał się na kurs online w Harvard Business School. Cały czas pozostaje w kontakcie ze swoimi rywalami z cyklu za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Dimitrow planuje wrócić do Europy, gdy ograniczenia związane z pandemią dobiegną końca. - Czy to będzie Bułgaria, czy Monako - nie wiem. Chcę przyjechać do domu, zebrać wszystkich moich krewnych i spędzić z nimi czas. Przebywam w USA od ponad miesiąca. Mam nadzieję, że szybko wrócę do siebie i będę z moimi bliskimi - powiedział.

Bułgar wspiera swój kraj w walce z koronawirusem. Przekazał darowiznę na rzecz szpitala w Chaskowie. Jest to miasto, w którym się urodził.

Dimitrow doszedł do trzech wielkoszlemowych półfinałów (Wimbledon 2014, Australian Open 2017, US Open 2019). Zdobył osiem tytułów w głównym cyklu, największy w ATP Finals 2017. Najwyżej w rankingu był klasyfikowany na trzecim miejscu.

Zobacz także:
Karolina Muchova w nowej roli. Czeszka zachwyciła kibiców talentem muzycznym
Koronawirus. Varvara Lepchenko o szansie na wznowienie sezonu. "Trudno będzie rozegrać jakiś wielkoszlemowy turniej"

Źródło artykułu: