Tenis. Challenger Calgary: Kacper Żuk zakończył świetny turniej. Polak zatrzymany w półfinale

Getty Images / Mark Metcalfe / Na zdjęciu: Kacper Żuk
Getty Images / Mark Metcalfe / Na zdjęciu: Kacper Żuk

Kacper Żuk nie zagra w niedzielnym finale halowych zawodów ATP Challenger Tour na kortach twardych w Calgary. Polski tenisista zakończył wspaniały występ w Kanadzie na etapie półfinału, w którym lepszy był Francuz Arthur Rinderknech.

Po pokonaniu czterech przeciwników Kacper Żuk (ATP 361) otrzymał szansę gry o premierowy finał rangi ATP Challenger Tour. Przeciwnikiem 21-latka z Nowego Dworu Mazowieckiego był Arthur Rinderknech (ATP 206). Francuz celował w drugi finał zawodów w Kanadzie, bowiem w zeszłym tygodniu doszedł do tej fazy w ramach halowej imprezy w Drummondville.

Mieszkający w Paryżu 24-latek lepiej prezentował się w pierwszym secie i to on zdobył kluczowe przełamanie w szóstym gemie. Po zmianie stron mógł zwieńczyć partię otwarcia przy podaniu polskiego tenisisty, ale ten jeszcze się uratował. Jednak kilka minut później Rinderknech nie miał problemów z wyserwowaniem zwycięstwa.

Żuk był za to aktywniejszy w drugiej odsłonie. Przy prowadzeniu 4:3 wypracował jedynego w spotkaniu break pointa, lecz Francuz nie dał się przełamać. Dla losów seta decydujący okazał się tie break. W nim Rinderknech błyskawicznie uzyskał przewagę dwóch mini przełamań (1-4). Choć Polak zdołał zmniejszyć dystans do rywala (3-5), to reprezentant Trójkolorowych dopiął swego i wykorzystał premierowego meczbola.

ZOBACZ WIDEO: Orlen szuka następców Kubicy. Umowa z Alfą gwarantuje młodym Polakom szkolenie

Po 71 minutach Żuk przegrał z oznaczonym "ósemką" Francuzem 3:6, 6:7(3). Jednak cały turniej może sobie zapisać na duży plus, bowiem w Calgary wywalczył 33 rankingowe punkty. Dzięki temu poprawi się w światowej klasyfikacji o blisko 60 miejsc i będzie o krok od debiutu w Top 300.

Z kolei Rinderknech zadebiutuje w poniedziałek w gronie 200 najlepszych tenisistów świata. W niedzielę będzie miał szansę zrewanżować się Maxime'owie Cressy'emu za trzysetową porażkę doznaną w finale challengera w Drummondville. Francuz i Amerykanin powalczą o 90 punktów (jak na razie zdobyli ich po 55) i czek na sumę 10,8 tys. dolarów.

Calgary National Bank Challenger, Calgary (Kanada)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 81,2 tys. dolarów
sobota, 29 lutego

półfinał gry pojedynczej:

Arthur Rinderknech (Francja, 8) - Kacper Żuk (Polska) 6:3, 7:6(3)

Czytaj także:
Maria Szarapowa żegna się z zawodowymi kortami. "Tenis pokazał mi świat"
Maria Szarapowa kończy karierę

ZOBACZ WIDEO: Orlen szuka następców Kubicy. Umowa z Alfą gwarantuje młodym Polakom szkolenie

Komentarze (2)
avatar
collins01
1.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Troche szkoda...W tych naszych triumfach,brakuje jakiegos szalenstwa.Wszystko jest ok. do ćwierć lub półfinału...A tu trzeba jednak zagrac jak...Janowicz z A.Murrayem! 
avatar
Witalis
1.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"będzie o krok od debiutu w Top 300". W live rank. Żuk już jest 297 (136 pkt). Odpowiadając na ankietę: Top 200 zamykają Olivo i właśnie Rinderknech (241 pkt), 105-pkt. różnica jest do Czytaj całość