- Gra z leworęcznymi sprawia mi kłopot, ale im częściej z nimi rywalizuję, tym jest coraz lepiej - mówił Casper Ruud po awansie do półfinału turnieju ATP w Santiago. I faktycznie, Norweg jest coraz skuteczniejszy w konfrontacji z tenisowymi mańkutami. W turnieju Chile Dove Men+Care Open 2020 dwa z trzech zwycięstw odniósł nad rywalami, których dominującą ręką jest lewa. Po wyeliminowaniu w ćwierćfinale Federico Delbonisa w sobotę, w 1/2 finału, ograł 7:6(5), 6:2 Alberta Ramosa.
Dla Ruuda to piąta wygrana w 13. pojedynku z leworęcznym rywalem w głównym cyklu. - Czuję się dobrze. Santiago to ostatni turniej cyklu imprez w Ameryce Południowej, a ja bardzo lubię przyjeżdżać na ten kontynent. W zeszłym roku dzięki świetnym występom tutaj awansowałem do pierwszej "100" rankingu, a teraz wywalczyłem już drugi finał - powiedział, cytowany przez portal atptour.com.
Wygrywając w sobotę, 21-latek z Oslo znalazł się w swoim trzecim finale w cyklu ATP Tour i trzecim w imprezie rozgrywanej na kortach ziemnych. Przed dwoma tygodniami zwyciężył w turnieju w Cordobie, natomiast w kwietniu zeszłego roku przegrał mecz o tytuł w zawodach w Houston.
ZOBACZ WIDEO: Orlen szuka następców Kubicy. Umowa z Alfą gwarantuje młodym Polakom szkolenie
O trofeum Ruud zmierzy się z Thiago Seybothem Wildem, który w stolicy Chile rozgrywa turniej życia. 19-letni Brazylijczyk otrzymał dziką kartę do głównej drabinki Chile Dove Men+Care Open 2020 i znakomicie z niej korzysta. W sobotę w 79 minut pokonał 6:1, 6:3 kwalifikanta Renzo Olivo, dzięki czemu pierwszy raz w karierze awansował do finału imprezy rangi ATP Tour.
Niedzielny finał (początek o godz. 20:00 czasu polskiego) będzie pierwszym pojedynkiem pomiędzy Ruudem a Seybothem Wildem.
W sobotę rozegrano także finał debla. Roberto Carballes i Alejandro Davidovich Fokina pokonali 7:6(3), 6:1 rozstawionych z numerem drugim Marcelo Arevalo i Jonny'ego O'Marę. Dla Hiszpanów to debiutancki tytuł w grze podwójnej w głównym cyklu.
Chile Dove Men+Care Open, Santiago (Chile)
ATP Tour 250, kort ziemny, pula nagród 604 tys. dolarów
piątek, 28 lutego
półfinał gry pojedynczej:
Casper Ruud (Norwegia, 2) - Albert Ramos (Hiszpania, 3) 7:6(5), 6:2
Thiago Seyboth Wild (Brazylia, WC) - Renzo Olivo (Argentyna, Q) 6:1, 6:3
finał gry podwójnej:
Roberto Carballes (Hiszpania) / Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) - Marcelo Arevalo (Salwador, 2) / Jonny O'Mara (Wielka Brytania, 2) 7:6(3), 6:1
Cykl ITF: Jan Zieliński i Szymon Walków wygrali kolejny turniej debla. Krecz Mai Chwalińskiej