- Uważam, że w ostatnich latach dobrze nam się grało miksta podczas Pucharu Hopmana. Sprawiło mi to wiele radości i będę się cieszyła, jeśli dobrze nam pójdzie również w Tokio - powiedziała Andżelika Kerber podczas rozmowy ze Sky Sport.
Mieszkająca i trenująca w Puszczykowie tenisistka razem z Alexandrem Zverevem dwukrotnie osiągnęła finał Pucharu Hopmana. W 2018 i 2019 roku lepsi od nich byli w Perth tylko Szwajcarzy Belinda Bencić i Roger Federer. Teraz "Angie" chce dobrze wypaść z "Saschą" podczas igrzysk olimpijskich w Tokio.
Najpierw Kerber i Zverev muszą się zakwalifikować na turniej olimpijski i w tym celu muszą na początku czerwca osiągnąć odpowiedni ranking. Aktualna 20. tenisistka świata chce się w tym roku skupić na dużych turniejach. - Chcę grać dobrze i wygrywać. Zamierzam również zmniejszyć liczbę startów, ponieważ nie potrzebuję już 30 turniejów, aby zachować odpowiednią praktykę meczową - mówiła w wywiadzie dla "Sueddeutsche Zeitung".
Kerber po raz trzeci weźmie udział w igrzyskach olimpijskich. W 2016 roku wywalczyła srebrny medal w singlu, przegrywając w finale w Rio de Janeiro z Portorykanką Moniką Puig. Tenisistka przyznała, że chciałaby nieść flagę podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Tokio. - Bardzo bym chciała zostać chorążym. Już na igrzyskach w Londynie w 2012 roku miałam gęsią skórkę w trakcie defilady - wyznała.
Zobacz także:
Puchar Federacji: korzystne losowanie Polek
Puchar Federacji: rozlosowano grupy turnieju finałowego
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Jak rozliczyć korupcyjną przeszłość Cracovii? Jedna rzecz zdumiewa Michała Pola