W tygodniu poprzedzającym Australian Open, Ashleigh Barty wygrała turniej w Adelajdzie. To pierwszy zdobyty przez nią tytuł w Australii. W poniedziałek w Melbourne miała pewne problemy z Łesią Curenko (WTA 120). Liderka rankingu pokonała Ukrainkę 5:7, 6:1, 6:1. W pierwszym secie odrobiła straty z 0:2, ale od 5:4 straciła trzy kolejne gemy. W dwóch kolejnych partiach reprezentantka gospodarzy pozbawiła rywalkę złudzeń.
W trwającym 96 minut spotkaniu Barty zaserwowała 10 asów i zdobyła 32 z 41 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Trzy razy została przełamana, a sama wykorzystała siedem z 10 break pointów. Australijce naliczono 25 kończących uderzeń i 30 niewymuszonych błędów. Curenko miała dziewięć piłek wygranych bezpośrednio i 37 pomyłek. Kolejną rywalką Barty będzie Słowenka Polona Hercog lub Szwedka Rebecca Peterson.
Zobacz także - Australian Open: awans Naomi Osaki. Wygrane Petry Martić, Sofii Kenin i Jekateriny Aleksandrowej
15-letnia Cori Gauff (WTA 67) zwyciężyła 7:6(5), 6:3 Venus Williams (WTA 55). W pierwszym secie była liderka rankingu obroniła trzy piłki setowe i z 3:5 doprowadziła do tie breaka. W nim z 2-5 wyrównała na 5-5, ale przegrała dwa kolejne punkty. W drugiej partii została przełamana w drugim gemie i nie udało się jej odrobić straty. W ciągu 97 minut Gauff zgarnęła 33 z 43 punktów przy własnym pierwszym podaniu i wykorzystała dwa z sześciu break pointów. Posłała 17 kończących uderzeń przy 30 niewymuszonych błędach. Williams zanotowano 25 piłek wygranych bezpośrednio i 41 pomyłek.
ZOBACZ WIDEO: Wielki problem polskich skoków narciarskich. "Poza liderami nie ma już nikogo"
Było to drugie spotkanie Amerykanek. W ubiegłym sezonie Gauff rozprawiła się z rodaczką w I rundzie Wimbledonu, wygrywając pierwszy w karierze mecz w wielkoszlemowym turnieju. W Londynie doszła wtedy aż do 1/8 finału. - Tym razem byłam zdecydowanie pewniejsza siebie. Myślę, że przywykłam do gry na dużych kortach, więc tłum kibiców nie zaskoczył mnie tak bardzo jak ostatnim razem. Tym razem bardziej zdecydowanie weszłam w mecz - stwierdziła Gauff, cytowana przez wtatennis.com. Kolejną jej przeciwniczką będzie Rumunka Sorana Cirstea.
Williams zanotowała 20. występ w Australian Open i po raz piąty odpadła po pierwszym meczu (wcześniej w 2006, 2014, 2016 i 2018). W Melbourne zdobywczyni siedmiu wielkoszlemowych tytułów dwa razy awansowała do finału (2003, 2017). Na 85 startów w imprezach tej rangi 13 razy została wyeliminowana w I rundzie, z czego pięć od 2018 roku.
Samantha Stosur (WTA 99) przegrała 1:6, 4:6 z Catherine McNally (WTA 64). W drugim secie Australijka z 1:4 wyrównała na 4:4, ale straciła dwa kolejne gemy. W ciągu 99 minut reprezentantka gospodarzy wykorzystała tylko jedną z 12 szans na przełamanie. Pokusiła się o 23 kończące uderzenia przy 39 niewymuszonych błędach. McNally miała 22 piłki wygrane bezpośrednio i 22 pomyłki. Stosur, mistrzyni US Open 2011, piąty rok z rzędu odpadła z Australian Open w I rundzie, a w sumie po raz ósmy.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71 mln dolarów australijskich
poniedziałek, 20 stycznia
I runda gry pojedynczej kobiet:
Ashleigh Barty (Australia, 1) - Łesia Curenko (Ukraina) 5:7, 6:1, 6:1
Cori Gauff (USA) - Venus Williams (USA) 7:6(5), 6:3
Catherine McNally (USA, Q) - Samantha Stosur (Australia) 6:1, 6:4