Fani tenisa wiedzą, że podczas niektórych zawodów istnieje możliwość skorzystania z systemu Hawk-Eye, który pozwala określić miejsce odbicia się piłki od kortu. W ramach rozgrywanego obecnie na Antypodach turnieju ATP Cup zawodnicy i sędziowie otrzymali dodatkowe narzędzie, które pozwala przeanalizować kontrowersyjne sytuacje.
Do czego jest wykorzystywany tenisowy VAR? Daje m.in. możliwość sprawdzenia, czy zawodnik popełnił błąd stóp, zagrał piłkę ciałem lub odbił ją rakietą przed wywołaniem autu przez sędziego liniowego. Na prośbę tenisisty arbiter główny dokonuje analizy materiału wideo na specjalnym monitorze i wydaje decyzję.
W poniedziałek o mocy nowej technologii przekonał się Novak Djoković. Francuska para Edouard Roger-Vasselin i Nicolas Mahut zgłosiła sędziemu, że Serb zdobył punkt nieprawidłowo, uderzając piłkę rakietą jeszcze zanim ta znalazła się po jego stronie kortu. Po analizie wideo arbiter anulował punkt dla wicelidera rankingu ATP i jego partnera Viktora Troickiego i przyznał go rywalom.
Stawką poniedziałkowego debla był dla Serbów awans do ćwierćfinału, dlatego 16-krotny mistrz wielkoszlemowy nie mógł się pogodzić z decyzją sędziego. Jak to często w jego przypadku bywa, niezadowolenie z takiego obrotu spraw szybko zmieniło się w sportową złość i "Nole" zaczął grać lepiej. Bardzo emocjonujące spotkanie zakończyło się wygraną Djokovicia i Troickiego 6:3, 6:7(5), 10-3. Dzięki niej Serbowie już po dwóch kolejkach są pewni pierwszego miejsca w grupie A.
Video Review#TeamFrance use VR to overturn a foul smash off the Djokovic racquet.#ATPCup pic.twitter.com/1x6cvkqWll
— ATP Tour (@atptour) January 6, 2020
Czytaj także:
Ranking ATP: Kamil Majchrzak wrócił do Top 100
Ranking WTA: niewielki awans Igi Świątek
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: skandal podczas biegu. Klepnął dziennikarkę w pośladki