Tokio 2020. Rosja wykluczona z igrzysk olimpijskich. Maria Szarapowa już wcześniej zrezygnowała ze startu

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Maria Szarapowa
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Maria Szarapowa

Maria Szarapowa nie wybiera się na igrzyska olimpijskie, które na przełomie lipca i sierpnia 2020 zostaną rozegrane w Tokio. Rosyjska tenisistka postanowiła, że w tym czasie weźmie udział w zmaganiach w ramach amerykańskiej ligi World Team Tennis.

Pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa wiedziała, kiedy ogłosić swoją decyzję. Najpierw drużyna Orange County Breakers oznajmiła, że Maria Szarapowa rozegra pod koniec lipca 2020 roku dwa mecze (28 i 29 lipca w Newport Beach) w ramach amerykańskiej ligi World Team Tennis (WTT). Następnie Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) ogłosiła, że Rosja nie będzie mogła uczestniczyć w igrzyskach olimpijskich w Tokio.

Szarapowa ma na koncie srebrny medal wywalczony w 2012 roku w Londynie. Cztery lata później nie poleciała na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro, ponieważ została zdyskwalifikowana za stosowanie meldonium. Teraz Rosjanka walczy z problemami zdrowotnymi, które uniemożliwiają jej grę na wysokim poziomie. Z powodu kontuzji barku spadła na 131. miejsce w klasyfikacji WTA.

Urodzona w Niaganiu tenisistka bardzo chciała wystąpić w igrzyskach olimpijskich, aby sięgnąć po złoto. Ponieważ Rosja została zdyskwalifikowana, mogłaby zagrać w Tokio tylko pod flagą olimpijską (tak jak to miało miejsce z rosyjskimi sportowcami podczas ZIO w Pjongczangu). Do tego Szarapowa musiałaby albo poprawić ranking i wystąpić w Pucharze Federacji (wymóg ITF), albo liczyć na przyznanie dzikiej karty.

W takich okolicznościach Szarapowa uznała, że rezygnuje ze startu w Tokio. - Cieszę się, że znów zagram w drużynie Breakers. Rywalizacja w World Team Tennis jest coraz większa, dlatego cieszę się, że ponownie wezmę udział w tych drużynowych rozgrywkach - powiedziała tenisistka, która dla Orange County Breakers rozegra ósmy sezon.

Zobacz także:
Patrick Mouratoglou uważa, że Djoković jest lepszy od Federera i Nadala
Kei Nishikori i Richard Gasquet wciąż walczą z urazami

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" (on tour): Kawulski w szoku po nokaucie na Dubois. "Myślałem, że pożegnał się nie tylko z przytomnością"

Źródło artykułu: