Puchar Davisa: Rafael Nadal i Marcel Granollers wyszarpali awans. Hiszpania zagra z Wielką Brytanią o finał

Puchar Davisa: Wielka Brytania wygrała bez Andy'ego Murraya. Półfinał wywalczyli Kyle Edmund i Daniel Evans

Rafael Nadal poprowadził Hiszpanię do zwycięstwa nad Argentyną w ćwierćfinale turnieju finałowego Pucharu Davisa 2019. W Madrycie najpierw wyrównał wynik na 1-1 i odniósł 27. z rzędu singlowe zwycięstwo w rozgrywkach (bilans 27-1, jedyna porażka w 2004 roku z Jirim Novakiem). W rozstrzygającym deblu niesieni gorącym dopingiem kibiców Nadal i Marcel Granollers  wyszarpali awans dla ekipy gospodarzy. Odetchnąć z ulgą mogli fani tenisa na Półwyspie Iberyjskim oraz Gerard Pique. Na meczach innych drużyn trybuny świecą pustkami i panuje ponura atmosfera. Sukces ekipy gospodarzy może z jednej strony uratować całą imprezę (w mniemaniu organizatorów), a z drugiej zafałszować jej faktyczny obraz.

W pierwszym pojedynku Guido Pella (ATP 25) zwyciężył 6:7(3), 7:6(4), 6:1 Pablo Carreno (ATP 27). W pierwszym secie Argentyńczyk z 3:5 wyszedł na 6:5 po obronie piłki setowej. W tie breaku od 3-1 stracił sześć punktów z rzędu. W drugiej partii zdobył przełamanie na 6:5, by w 10. gemie zmarnować trzy setbole. W tie breaku Pella wyszedł na 3-0 i nie dał się dogonić. W decydującej odsłonie dominował na korcie i od 1:1 zdobył pięć kolejnych gemów. Było to trzecie spotkanie tych tenisistów. W Wiedniu (2017) i US Open (2019) z wygranych cieszył się Carreno. Zawodnik z Barcelony zagrał w miejsce Roberto Bautisty, który opuścił drużynę z powodu śmierci ojca.

Zobacz także - Puchar Davisa: Rublow i Chaczanow wygrali deblowy dreszczowiec z Djokoviciem i Troickim. Rosja w półfinale

W starciu rakiet numer jeden obu ekip Rafael Nadal (ATP 1) rozbił 6:1, 6:2 Diego Schwartzmana (ATP 14). Lider rankingu ATP w obu setach uzyskał po dwa przełamania i zaserwował osiem asów. Hiszpan podwyższył na 9-0 bilans meczów z Argentyńczykiem. Było to ich trzecie spotkanie w 2019 roku. W Indian Wells i US Open Nadal również nie stracił seta.

W rozstrzygającym deblu Granollers i Nadal pokonali 6:4, 4:6, 6:3 Maximo Gonzaleza i Leonardo Mayera. Spotkanie zakończyło się kilka minut po godz. 1 w nocy. W pierwszym secie Argentyńczycy z 1:4 wyrównali na 4:4, ale przegrali dwa kolejne gemy. W drugiej partii wykorzystali break pointa na 2:1 i nie pozwolili sobie odebrać przewagi. W decydującej odsłonie również miało miejsce jedno przełamanie. Uzyskali je Hiszpanie na 2:0.

Na korcie centralnym Caja Magica doszło do konfrontacji drużyn, które triumfowały w Pucharze Davisa. Hiszpania dokonała tego pięć razy (2000, 2004, 2008, 2009 i 2011), a Argentyna jedyny tytuł zdobyła w 2016 roku. Bilans ich meczów to teraz 5-0 dla ekipy z Europy, która dwa razy była górą w finale (2008 w Mar del Placie i 2011 w Sewilli). O 10. finał, pierwszy od 2012 roku, drużyna z Półwyspu Iberyjskiego zagra z Wielką Brytanią (sobota, od godz. 17:30).

Czytaj także - Puchar Davisa: zmarł ojciec Roberto Bautisty. Tenisista opuścił drużynę

Rywalizacja o Srebrną Salaterę (trofeum dla mistrzów ufundowane przez Dwighta Davisa) po raz pierwszy toczy się w formie turnieju finałowego rozgrywanego w jednym czasie i miejscu. Do tej pory istotą rozgrywek były trzydniowe spotkania w systemie pucharowym (według formatu dom-wyjazd) zaplanowane na przestrzeni całego sezonu. W Madrycie najpierw odbywały się mecze w grupach, a osiem drużyn wywalczyło awans do fazy pucharowej. Wpływ na reformę miała firma Kosmos Gerarda Pique. Półfinaliści (Rosja, Kanada, Wielka Brytania i Hiszpania) zapewnili sobie prawo występu w turnieju finałowym w 2020 roku. Pozostałe drużyny w marcu zagrają w rundzie kwalifikacyjnej.

Argentyna - Hiszpania 1:2, Caja Magica, Madryt (Hiszpania)
Turniej finałowy (ćwierćfinał), kort twardy w hali
piątek, 22 listopada

Gra 1.: Guido Pella - Pablo Carreno 6:7(3), 7:6(4), 6:1
Gra 2.: Diego Schwartzman - Rafael Nadal 1:6, 2:6
Gra 3.: Maximo Gonzalez / Leonardo Mayer - Marcel Granollers / Rafael Nadal 4:6, 6:4, 3:6