Choć turniej w Zhuhai ma rangę ATP 250, droga Alexa de Minaura była bardzo trudna. Australijczyk wyeliminował m.in. Andy'ego Murraya i Bornę Coricia, a w sobotnim półfinale uporał się z jednym z najlepszych tenisistów obecnego sezonu, Roberto Bautistą. Rozstawiony z numerem siódmym Australijczyk pokonał oznaczonego "dwójką" Hiszpana bardzo łatwo, 6:2, 6:2 w 78 minut.
Wygrywając, 20-letni de Minaur awansował do swojego piątego finału w głównym cyklu. Jak dotychczas zdobył dwa tytuły, oba w tym roku - w styczniu triumfował w rodzinnym Sydney, natomiast w lipcu okazał się najlepszy w Atlancie.
W chronologicznie pierwszym półfinale porażkę również poniósł reprezentant Hiszpanii. W pojedynku dwóch leworęcznych tenisistów Albert Ramos, turniejowa "ósemka", przegrał 0:6, 6:4, 1:6 z Adrianem Mannarino, pięciokrotnie tracąc własne podanie.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Grzegorz Krychowiak w wysokiej formie. "Nagrodę dla zawodnika meczu dedykował swojemu ojcu"
Dla Mannarino to ósmy finał rangi ATP Tour. 31-latek z Soizy ma w dorobku jedno mistrzostwo. W czerwcu wygrał turniej w Den Bosch.
Niedzielny finał Huajin Securities Zhuhai Championships (początek o godz. 13:00 czasu polskiego) będzie pierwszą konfrontacją pomiędzy De Minaurem a Mannarino. Zwycięzca zapisze się w historii jako mistrz premierowej w dziejach edycji tego turnieju.
Huajin Securities Zhuhai Championships, Zhuhai (Chiny)
ATP Tour 250, kort twardy, pula nagród 931,3 tys. dolarów
sobota, 28 września
półfinał gry pojedynczej:
Alex de Minaur (Australia, 7) - Roberto Bautista (Hiszpania, 2) 6:2, 6:2
Adrian Mannarino (Francja) - Albert Ramos (Hiszpania, 8) 6:0, 4:6, 6:1
Zobacz także - ATP Tokio: Hubert Hurkacz poznał przeciwnika. Polak w ćwiartce z Novakiem Djokoviciem