ATP Winston-Salem: Hubert Hurkacz - Frances Tiafoe. Pierwszy półfinał Polaka

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz wziął rewanż za poprzednie niepowodzenia i za trzecim podejściem pokonał Francesa Tiafoe'a. Polski tenisista jeszcze w piątkową noc powalczy o finał turnieju ATP World Tour 250 na kortach twardych w Winston-Salem.

W 2018 roku Hubert Hurkacz musiał uznać wyższość Frances Tiafoe w Waszyngtonie i mediolańskich Finałach Next Gen ATP. Od tego czasu sporo się zmieniło. Amerykanin osiągnął ćwierćfinał Australian Open 2019, natomiast Polak na dobre zadomowił się w najlepszej "100". W piątek obaj spotkali się na kortach Uniwersytetu Wake Forest.

Początek meczu nie był udany w wykonaniu naszego reprezentanta. "Hubi" grał bardzo pasywnie, sporo gestykulował w kierunku trenera Craiga Boyntona i widać było, że potrzebuje czasu, aby odnaleźć właściwy dla siebie rytm. "Big Foe" nie czekał, bo już w pierwszym gemie wykorzystał błędy rywala i zdobył przełamanie. W trzecim gemie zmarnował jeszcze parę kolejnych szans na powiększenie przewagi. Tylko raz w partii otwarcia musiał się namęczyć: gdy serwował po zwycięstwo przy stanie 5:4. Wtedy obronił break pointa mocnym zagraniem pod linię końcową.

Tiafoe pewnie wygrał partię otwarcia, ale w drugiej ożywił się Hurkacz. Polak szybko zdobył dwa przełamania i wyszedł na 4:0. Teraz stracił koncentrację i pozwolił Amerykaninowi wrócić do gry. Kluczowa dla losów meczu okazała się sytuacja w dziewiątym gemie, gdy obronił dwa break pointy i nie pozwolił rywalowi wyjść na prowadzenie. Tie break znakomicie ułożył się dla naszego tenisisty. Tiafoe wpakował parę razy piłkę w siatkę i na zmianie stron przegrywał 1-5. 22-latek z Wrocławia zresztą nie czekał i szybko zakończył drugiego seta.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie? "Gnabry i Coman mogą mu w tym pomóc"

Porażka w poprzedniej części meczu mocno zabolała zawodnika gospodarzy. Jego gra posypała się. Reprezentant USA popełniał coraz więcej błędów, a Hurkacz korzystał ze swoich szans. Dwie pomyłki z forhendu Amerykanina dały Polakowi przełamanie już w pierwszym gemie. Teraz na korcie panował nasz tenisista, który dołożył jeszcze breaki w piątym oraz siódmym gemie i równo z deszczem zakończył pojedynek wynikiem 4:6, 7:6(1), 6:1.

Hurkacz awansował do półfinału Winston-Salem Open 2019, swojego pierwszego w głównym cyklu. Jeszcze w nocy powalczy o finał z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem, którego pokonał już w tym roku w Indian Wells. Młody reprezentant Kraju Klonowego Liścia został na kortach Uniwersytetu Wake Forest rozstawiony z "dwójką".

Winston-Salem Open, Winston-Salem (USA)
ATP Tour 250, kort twardy, pula nagród 717,9 tys. dolarów
piątek, 23 sierpnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Hubert Hurkacz (Polska, 3) - Frances Tiafoe (USA, 10/WC) 4:6, 7:6(1), 6:1

Zobacz także:
US Open: Magda Linette i Iga Świątek poznały rywalki
US Open: Hubert Hurkacz zagra z Francuzem

Komentarze (6)
avatar
sekup
23.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Tenis Afroamerykanina jest jednak przereklamowany, podobnie jak jego nazwisko. Powinien nazywać się Makumba i pochodzić z Bantu. 
avatar
Iw
23.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pewnie Craig Boynton liczy na finał Johnson vs Hurkacz. Komu wtedy będzie kibicował? 
avatar
sekup
23.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
7
Odpowiedz
Długość członka ma jednak znaczenie. Coś było na rzeczy bo Tiafoe poruszał się po korcie tak jakby miał związane... 
avatar
Kri100
23.08.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Hu Hu ha! Brawo, stary, dałeś radę!