Oba spotkania trwały zaledwie godzinę. W I rundzie Karol Drzewiecki i Szymon Walków pokonali grający z dziką kartą niemiecki duet Kai Breitbach i Mark Simons 6:2, 6:4. Z kolei w czwartkowym ćwierćfinale wygrali z Dominikaninem Jose Hernandezem-Fernandezem i Hiszpanem Roberto Ortegą-Olmedo 6:4, 6:3.
O miejsce w finale polscy debliści powalczą w sobotę z parą Andre Begemann i Florin Mergea. Na początku sierpnia Niemiec i Rumun triumfowali w imprezie ATP Challenger Tour na kortach ziemnych w Sopocie.
Drzewiecki startował w Meerbusch także w singlu, ale nie dostał się do głównej drabinki. W eliminacjach przegrał z Hiszpanem Ricardo Ojedą Larą 1:6, 3:6.
ZOBACZ WIDEO Tokio 2020. Dziennikarze WP SportoweFakty wskazali kluczowy element, który zadecydował o awansie. "Niby prosta rzecz"
Tennis Open Stadtwerke Meerbusch, Meerbusch (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 46,6 tys. euro
poniedziałek-czwartek, 12-15 sierpnia
ćwierćfinał gry podwójnej:
Karol Drzewiecki (Polska, 4) / Szymon Walków (Polska, 4) - Jose Hernandez-Fernandez (Dominikana, Alt) / Roberto Ortega-Olmedo (Hiszpania, Alt) 6:4, 6:3
I runda gry podwójnej:
Karol Drzewiecki (Polska, 4) / Szymon Walków (Polska, 4) - Kai Breitbach (Niemcy, WC) / Mark Simons (Niemcy, WC) 6:2, 6:4
Zobacz także:
Cincinnati: kolejne rozczarowanie Alexandra Zvereva
Cincinnati: Stefanos Tsitsipas, Kei Nishikori i Stan Wawrinka odpadli