Alexander Zverev skomentował odejście Ivana Lendla. "Musimy zapomnieć i skupić się na przyszłości"

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Ivan Lendl i Alexander Zverev
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Ivan Lendl i Alexander Zverev

- Mam ogromny szacunek do niego i do pracy, jaką wykonaliśmy. Teraz musimy zapomnieć o ostatnich dniach i skupić się na teraźniejszości oraz przyszłości - mówił Alexander Zverev o Ivanie Lendlu, który zakończył współpracę z niemieckim tenisistą.

Zatrudniając Ivana Lendla, Alexander Zverev liczył, że będzie odnosił podobne sukcesy jak Andy Murray, który pod wodzą Amerykanina zdobył trzy tytuły wielkoszlemowe, został złotym medalistą olimpijskim w Rio de Janeiro i liderem rankingu. Tymczasem w piątek, po niespełna roku, kooperacja dobiegła końca.

- Pokładam wielką nadzieję w Saschy, który ciągle jest bardzo młody. Uważam, że pewnego dnia może zostać wielkim tenisistą, ale obecnie ma pewne problemy poza kortem. To sprawia, że trudno jest z nim pracować zgodnie z moją filozofią - wyjaśnił Lendl przyczyny swojej decyzji o zakończeniu współpracy ze Zverevem.

O odejście Lendla Niemiec został zapytany na konferencji prasowej po zwycięstwie 2:6, 7:5, 6:2 z Filipem Krajinoviciem w ćwierćfinale turnieju ATP w Hamburgu. - Byłem zaskoczony, że ogłosił to w czasie, kiedy występuję w turnieju - przyznał, cytowany przez portal puntodebreak.com. - Ale mam ogromny szacunek do niego i do pracy, jaką wykonaliśmy. Teraz musimy zapomnieć o ostatnich dniach i skupić się na teraźniejszości oraz przyszłości - dodał.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: To może być tenisowe zagranie roku! O tej wymianie mówi cały świat

A najbliższą przyszłością Zvereva jest sobotni półfinał imprezy rozgrywanej w jego rodzinnym mieście z Nikołozem Basilaszwilim. - To będzie bardzo trudny mecz, bo Nikołoz zawsze gra tu bardzo dobrze i broni tytułu sprzed roku. Ale chcę awansować do finału - stwierdził 22-latek z Hamburga.

Największym sukcesem Zvereva pod wodzą Lendla jest triumf w zeszłorocznych Finałach ATP World Tour. Teraz głównym trenerem tenisisty ponownie został jego ojciec, Alexander senior. Niemiec chciałby nawiązać współpracę ze słynnym rodakiem, Borisem Beckerem, ale ten nie przejawia zainteresowania.

Zobacz także - ATP Gstaad: Roberto Bautista przegrał z Joao Sousą. Albert Ramos podąża szlakiem z Bastad

Komentarze (0)