WTA Eastbourne: Woźniacka nie obroni tytułu. Dunka przegrała z Sabalenką po dreszczowcu

Getty Images / Adam Pretty / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka
Getty Images / Adam Pretty / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka

Karolina Woźniacka broniła w Eastbourne tytułu, ale odpadła w III rundzie. Dunka zmarnowała piłkę meczową i uległa Białorusince Arynie Sabalence, którą rok temu pokonała w finale.

W walce o ćwierćfinał imprezy w Eastbourne doszło do emocjonującej batalii Karoliny Woźniackiej (WTA 14) z Aryną Sabalenką (WTA 10). W trzecim secie Dunka prowadziła 5:2 i miała piłkę meczową w dziewiątym gemie. Ostatecznie była liderka rankingu przegrała 6:2, 4:6, 6:7(5) i nie obroni tytułu. W trwającym dwie godziny i 21 minut meczu Woźniacka popełniła 10 podwójnych błędów. W Eastbourne po raz drugi zmierzyła się z Białorusinką. W ubiegłym sezonie w finale Dunka zwyciężyła 7:5, 7:6(5).

Kolejną rywalką Sabalenki będzie Kiki Bertens (WTA 4), która pokonała 6:3, 6:3 Annę-Lenę Friedsam (WTA 356). W drugim secie Holenderka wróciła ze stanu 0:3. W ciągu 91 minut popełniła 10 podwójnych błędów, ale też wykorzystała sześć z 12 break pointów. Tenisistka z Wateringen podwyższyła na 3-0 bilans meczów z Niemką.

Zobacz także - Wimbledon: Katarzyna Kawa odprawiła kolejną rywalkę. Zagra o główną drabinkę

Karolina Pliskova (WTA 3) w 58 minut rozbiła 6:1, 6:2 Elise Mertens (WTA 21). Czeszka zaserwowała pięć asów i zdobyła 29 z 36 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Odparła trzy break pointy, a sama zamieniła na przełamanie cztery z pięciu szans. W ćwierćfinale zmierzy się z Jekateriną Aleksandrową (WTA 52), która prowadziła 6:3, 2:1 z Jeleną Ostapenko (WTA 35), gdy Łotyszka skreczowała.

ZOBACZ WIDEO: Niezręczne pytanie o przyszłość Roberta Kubicy. Obok siedział sponsor

Andżelika Kerber (WTA 5) pokonała 7:6(4), 6:0 Rebekkę Peterson (WTA 66). Niemka obroniła dwie piłki setowe w dziewiątym gemie pierwszego seta, a w drugiej partii straciła tylko 11 punktów. W ciągu 77 minut odparła trzy break pointy. O półfinał Kerber zmierzy się z Simoną Halep (WTA 7), która zwyciężyła 6:1, 4:6, 6:3 Polonę Hercog (WTA 60). W trwającym godzinę i 48 minut meczu Rumunka zamieniła na przełamanie sześć z 15 szans.

Czytaj także - Wimbledon: do głównej drabinki jeden krok. Kamil Majchrzak w finale eliminacji

Johanna Konta (WTA 19) przegrała 3:6, 2:6 z Ons Jabeur (WTA 62). W ciągu 70 minut Tunezyjka zgarnęła 22 z 26 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Zamieniła na przełamanie cztery z ośmiu okazji. W ćwierćfinale spotka się z Alize Cornet (WTA 55), która pokonała 6:2, 6:2 Shuai Zhang (WTA 51). Francuzka obroniła cztery break pointy i podwyższyła na 4-2 bilans meczów z Chinką.

Nature Valley International, Eastbourne (Wielka Brytania)
WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 684 080 euro
środa, 26 czerwca

III runda gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 2) - Elise Mertens (Belgia) 6:1, 6:2
Kiki Bertens (Holandia, 3) - Anna-Lena Friedsam (Niemcy) 6:3, 6:3
Andżelika Kerber (Niemcy, 4/WC) - Rebecca Peterson (Szwecja) 7:6(4), 6:0
Simona Halep (Rumunia, 6/WC) - Polona Hercog (Słowenia, Q) 6:1, 4:6, 6:3
Aryna Sabalenka (Białoruś, 8) - Karolina Woźniacka (Dania, 11) 2:6, 6:4, 7:6(5)
Ons Jabeur (Tunezja) - Johanna Konta (Wielka Brytania, 14) 6:3, 6:2
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) - Jelena Ostapenko (Łotwa) 6:3, 2:1 i krecz
Alize Cornet (Francja) - Shuai Zhang (Chiny) 6:2, 6:2

Źródło artykułu: