W I rundzie turnieju ATP w Eastbourne Pierre-Hugues Herbert miał zmierzyć się z Feliciano Lopezem. Hiszpan, zeszłotygodniowy mistrz imprezy w Londynie w singlu i w deblu, wycofał się jednak z powodu zmęczenia i jego miejsce jako tzw. "szczęśliwy przegrany" z kwalifikacji zajął Denis Kudla. Mecz z teoretycznie łatwiejszym rywalem okazał się dla Francuza wyjątkowo wymagającym wyzwaniem. Herbert był o krok od porażki, ale w tie breaku drugiego seta obronił cztery piłki meczowe i ostatecznie zwyciężył 5:7, 7:6(8), 6:4 po dwóch godzinach i 49 minutach zaciętej walki.
- To była wielka batalia z bardzo wymagającym przeciwnikiem. W tie breaku przegrywałem 1-4 i tak naprawdę nie wiem, jak zdołałem odrobić straty. To był trudny mecz i cieszę się, że udało mi się przez niego przejść - powiedział, cytowany przez portal atptour.com, Herbert, który w II rundzie zagra z Danielem Evansem. Brytyjczyk, posiadacz dzikiej karty, wyeliminował Radu Albota, turniejową "ósemkę".
Do 1/8 finału awansował także rodak Herberta, Gilles Simon. Francuz, ubiegłotygodniowy finalista z Londynu, na otwarcie swoich zmagań w Eastbourne wygrał 7:5, 6:1 z kwalifikantem Tennysem Sandgrenem. Kolejnym przeciwnikiem oznaczonego numerem szóstym Simona będzie Nicolas Jarry, który wygrał zaległy z poniedziałku mecz z Pablo Cuevasem.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: polska siatkarka wzięła ślub
Zaległości nadrobił również Cameron Norrie. Pojedynek Brytyjczyka z Jeremym Chardym w poniedziałek został przerwany po trzech gemach z powodu opadów deszczu. We wtorek reprezentant gospodarzy utrzymał wysoki poziom i pokonał Francuza 6:3, 7:6(4). Tym samym w II rundzie dojdzie do brytyjskiego starcia. Norrie zmierzy się bowiem z oznaczonym numerem trzecim Kyle'em Edmundem.
Rozstawiony z numerem drugim Laslo Djere o ćwierćfinał zagra z Thomasem Fabbiano. Włoch w pojedynku kwalifikantów okazał się lepszy od Jamesa Warda. Z kolei Fernando Verdasco, turniejowa "piątka", zmierzy się z Juanem Ignacio Londero. Argentyńczyk wszedł do drabinki jako lucky loser, zastępując zmagającego się z urazem szyi Leonardo Mayera, i we wtorek ograł Jaya Clarke'a, grającego z dziką kartą.
W środę o ćwierćfinał Nature Valley International 2019 powalczy Hubert Hurkacz. Polak zmierzy się ze Steve'em Johnsonem, z którym łączy go osoba tego samego trenera, Craiga Boyntona. Podobnie jak w I rundzie przeciw Marco Cecchinato, wrocławianin znów pojawi się na korcie o godz. 12:00 czasu polskiego.
Nature Valley International, Eastbourne (Wielka Brytania)
ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 684 tys. euro
wtorek, 25 czerwca
I runda gry pojedynczej:
Gilles Simon (Francja, 6) - Tennys Sandgren (USA, Q) 7:5, 6:1
Daniel Evans (Wielka Brytania, WC) - Radu Albot (Mołdawia, 8) 7:6(2), 6:2
Cameron Norrie (Wielka Brytania) - Jeremy Chardy (Francja) 6:3, 7:6(4)
Nicolas Jarry (Chile) - Pablo Cuevas (Urugwaj) 6:1, 7:6(4)
Pierre-Hugues Herbert (Francja) - Denis Kudla (USA, LL) 5:7, 7:6(8), 6:4
Thomas Fabbiano (Włochy, Q) - James Ward (Wielka Brytania, Q) 2:6, 6:3, 6:1
Juan Ignacio Londero (Argentyna, LL) - Jay Clarke (Wielka Brytania, WC) 6:7(5), 6:1, 6:3
wolne losy: Guido Pella (Argentyna, 1); Laslo Djere (Serbia, 2); Kyle Edmund (Wielka Brytania, 3/WC); Dusan Lajović (Serbia, 4)
Zobacz także - Michał Przysiężny kończy karierę. Pożegna się z zawodowym tenisem w Sopocie