Roland Garros: Rafael Nadal po raz 12. królem Paryża. Dominic Thiem zabrał mu tylko seta

PAP/EPA / SRDJAN SUKI / Na zdjęciu: Rafael Nadal, mistrz Rolanda Garrosa 2019
PAP/EPA / SRDJAN SUKI / Na zdjęciu: Rafael Nadal, mistrz Rolanda Garrosa 2019

Rafael Nadal po raz 12. w karierze wygrał wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. W niedzielnym finale Hiszpan wygrał czterosetowy bój z walczącym o pierwsze mistrzostwo tej rangi Austriakiem Dominikiem Thiemem 6:3, 5:7, 6:1, 6:1.

Po trzysetowej porażce w zeszłorocznym finale Dominic Thiem bardzo chciał się pokazać z lepszej strony. Austriak wierzył, że jest w stanie wygrać z Rafaelem Nadalem w imprezie wielkoszlemowej. Dotychczas w zawodach tej rangi trzykrotnie przegrał w trzech setach na kortach w Paryżu (2014, 2017 i 2018), a raz doznał pięciosetowej porażki w US Open (2018). Pokonanie Hiszpana w jego francuskiej świątyni jest piekielnie trudnym zadaniem.

Pierwsze gemy zdawały się zapowiadać, że Thiem jest gotowy pójść na wojnę z Nadalem. Potrafił zaskoczyć utytułowanego przeciwnika i zdobyć przełamanie w piątym gemie. Prowadzenie nie uskrzydliło jednak rozstawionego z "czwórką" zawodnika. Austriak nie wykorzystał okazji i nie poszedł za ciosem. Natychmiast oddał inicjatywę i szybko stracił serwis. Po zmianie stron Rafa dołożył jeszcze jednego breaka, po czym zwieńczył seta wynikiem 6:3.

W drugiej odsłonie Thiem się pewniej. Nie załamał się poprzednim niepowodzeniem, ale starał się wywierać presję na rywalu. Był to najlepszy okres w grze pretendenta, który odważnie wchodził w kort, posyłał sporo kończących uderzeń i nie dał Hiszpanowi żadnego break pointa. Gdy zanosiło się na tie breaku, Nadal sprezentował przeciwnikowi kilka punktów i pojawiły się dwa setbole dla Austriaka. Już przy pierwszym tenisista z Majorki wyrzucił piłkę w aut i w takich okolicznościach doszło do wyrównania stanu pojedynku.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Mój cel to powrót do czołowej "30" światowego tenisa

Nadal jednak szybko dokonał przegrupowania. Skorzystał z przerwy toaletowej, ochłonął i z większym impetem ruszył na rywala. Thiem nie uniknął błędów już w gemie otwarcia i stracił serwis do zera. Potem przegrał jeszcze podanie na 0:3 i w ten sposób Hiszpan osiągnął bezpieczną przewagę. Mistrz nie zamierzał już czekać i zakończył tę część spotkania w siódmym gemie, przy podaniu Austriaka.

Wysoka wygrana w trzecim secie mocno podbudowała Nadala. Hiszpan grał swobodnie, świetnie returnował i poruszał się po korcie. Czwartą odsłonę rozpoczął od przełamania w drugim gemie i wyniku 3:0. Potem Thiem z trudem wrócił ze stanu 0-40 w czwartym gemie dzięki serwisowi. Na nic więcej nie pozwolił mu obrońca tytułu, który przełamał jeszcze na 5:1. Po chwili Rafa zakończył trwający trzy godziny pojedynek wynikiem 6:3, 5:7, 6:1, 6:1 przy drugiej piłce meczowej.

Roland Garros: triumf Kristiny Mladenović i Timei Babos

Nadal sięgnął po 12. trofeum w Paryżu i 18. wielkoszlemowe mistrzostwo w karierze. W tej drugiej kategorii lepszym od niego jest tylko Szwajcar Roger Federer, który ma na koncie 20 pucharów. Tenisista z Majorki triumfował na kortach Rolanda Garrosa w latach 2005-2008, 2010-2014 i 2017-2019. Jego łączny bilans gier wynosi tutaj 93-2. Jedynymi pogromcami Hiszpana we francuskiej stolicy byli Szwed Robin Soederling (2009) i Serb Novak Djoković (2015).

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 42,6 mln euro
niedziela, 9 czerwca

finał gry pojedynczej:

Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Dominic Thiem (Austria, 4) 6:3, 5:7, 6:1, 6:1

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (57)
avatar
Lorenzo Emiliano
12.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiesz Star, jak czytam od lat jęki o zwalnianiu nawierzchni to jeszcze to przyjmuję, ale Wimbledonu jako zielonego RG jednak nie kupuje. W zeszłym roku na róźnych forach wszędzie histeria fanów Czytaj całość
avatar
Lorenzo Emiliano
11.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak dla przypomnienia, wypoczęty Thiem nie wychodził z 10 gemów w Paryżu z Rafą. Ten rzekomo zajechany zrobił 12 w tym seta :D. 
SferaDysona_
11.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ewidentnie okradziono Thiema z tytułu.Ciekawe czy majtek tak by cwaniakował jak musiałby grać przez 3 czy 4 dni pod rząd.Pewnie jakby grał z Djokovicem i ich mecz zostałby przełożony,to na pewn Czytaj całość
avatar
Lorenzo Emiliano
10.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawo Rafał. Co tu się dzieje? Na głównej pokazuje ponad 40 komentarzy a widzę 20. Połowa w koszu czy jak?
Ooo, po wysłaniu swojego nagle widzę te brakujące. 
avatar
DjokoFan
10.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Brawo Rafa "królu mączki"! Reszta szlemów dla Novaka, jemu należą się jak psu buda :D