Od kilku dni niżej notowane zawodniczki rywalizują w Miami Open. Dopiero teraz (w czwartek, 20 marca) do gry weszły tenisistki rozstawione. W tym gronie znalazła się m.in. Aryna Sabalenka, liderka światowego rankingu.
Białorusinka od początku była faworytką pierwszego starcia. Jej rywalką była bowiem Wiktoria Tomowa. Bułgarka, z wyjątkiem początku meczu, nie postawiła Sabalence wysoko poprzeczki. Dobitnie udowadnia to wynik (6:3, 6:0).
ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"
Jak czytamy na profilu OptaAce, dzięki temu 26-latka zapisała się w historii wyjątkową statystyką. Mianowicie chodzi o liczbę straconych gemów w meczach otwarcia turnieju Miami Open, a w zasadzie to... ich brak.
"30 - Numer 1 na świecie jest niepokonana w meczach otwarcia na Miami Open (30-0, w 30 gemach, w których wystąpiła na tym etapie rozgrywek). Rutyna" - czytamy na profilu OptaAce w mediach społecznościowych.
Dodajmy, że Sabalenka w kolejnej rundzie zmierzy się z Rumunką Eleną-Gabrielą Ruse, która wyrzuciła z turnieju Magdalenę Fręch, pokonując ją 6:4, 6:4.