W poniedziałek Ashleigh Barty (WTA 8) wygrała 25. mecz w 2019 roku (bilans 25-5). Australijka w godzinę pokonała 6:3, 6:3 Jessicę Pegulę (WTA 72). Tenisistka z Ipswich wykorzystała sześć z siedmiu break pointów. Obie zawodniczki posłały po 17 kończących uderzeń. Amerykanka popełniła 23 niewymuszone błędy, a Barty miała ich 15. Kolejną rywalką Australijki będzie Danielle Collins (WTA 36), która w 68 minut rozbiła 6:0, 6:2 Tatjanę Marię (WTA 57). Reprezentantka USA obroniła wszystkie osiem break pointów. Spotkanie zakończyła z dorobkiem 41 kończących uderzeń i 22 niewymuszonych błędów.
W II rundzie są również Anastasija Sevastova (WTA 12) i Donna Vekić (WTA 24). Łotyszka wróciła z 1:3 w drugim secie i pokonała 6:1, 6:4 Luksikę Kumkhum (WTA 107). W ciągu 65 minut tenisistka z Lipawy zdobyła 24 z 31 punktów przy swoim pierwszym podaniu i zamieniła na przełamanie sześć z 12 szans. Reprezentantka Tajlandii popełniła osiem podwójnych błędów. Vekić wygrała 6:2, 6:4 z Ludmiłą Samsonową (WTA 159). W trwającym 71 minut meczu Chorwatka zgarnęła 24 z 29 punktów przy własnym pierwszym serwisie i wykorzystała trzy z ośmiu break pointów.
Sorana Cirstea (WTA 84) zwyciężyła 5:7, 6:4, 7:5 Kaję Juvan (WTA 131). 18-letnia Słowenka, która weszła w miejsce Petry Kvitovej, stawiła twardy opór ćwierćfinalistce Rolanda Garrosa 2009. Rumunka podniosła się ze stanu 5:7, 2:4. W trzecim secie również odrabiała straty, od 3:5 zdobyła cztery gemy z rzędu. W trwającym dwie godziny i 24 minuty meczu Cirstea obroniła 10 z 15 break pointów, a sama zamieniła na przełamanie sześć z 11 szans. Naliczono jej 29 kończących uderzeń i 30 niewymuszonych błędów. Juvan miała 40 piłek wygranych bezpośrednio i 40 pomyłek.
ZOBACZ WIDEO Czy Witold Bańka podałby rękę dopingowiczom? "Sportowiec złapany na dopingu to oszust"
Zostały dokończone dwa mecze, przerwane w niedzielę z powodu ciemności. Polona Hercog (WTA 71) zwyciężyła 4:6, 6:2, 8:6 Alaksandrę Sasnowicz (WTA 34). W trzecim secie Białorusinka nie wykorzystała prowadzenia 2:0 i serwisu po zwycięstwo przy 5:4. Jennifer Brady (WTA 80) wygrała 7:6(5), 4:6, 7:5 z Ivaną Jorović (WTA 103) po dwóch godzinach i 51 minutach. Amerykanka obroniła 11 z 14 break pointów. Posłała 44 kończące uderzenia przy 35 niewymuszonych błędach. Serbce zanotowano 42 piłki wygrane bezpośrednio i 49 pomyłek.
Zobacz także - Roland Garros bez Petry Kvitovej. Czeszka wycofała się na parę godzin przed meczem
Anastazja Pawluczenkowa (WTA 44) przegrała 4:6, 2:6 z Mandy Minellą (WTA 100). W pierwszym secie Rosjanka roztrwoniła prowadzenie 4:2. W ciągu 77 minut reprezentantka Luksemburga zamieniła na przełamanie pięć z 13 szans. Shuai Zhang (WTA 50) w 52 minuty rozbiła 6:1, 6:1 Varvarę Lepchenko (WTA 129). Chinka zdobyła 18 z 22 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała pięć z sześciu break pointów.
Shelby Rogers (WTA 514) pokonała 6:3, 6:3 Astrę Sharmę (WTA 92). W trwającym 88 minut meczu Amerykanka uzyskała pięć przełamań. Naliczono jej 30 kończących uderzeń i 23 niewymuszone błędy. Australijka miała 17 piłek wygranych bezpośrednio i 24 pomyłki. Zarina Dijas (WTA 99) wygrała 6:2, 6:2 z Audrey Albie (WTA 289). W ciągu 63 minut Kazaszka wykorzystała wszystkie pięć break pointów. W II rundzie jej rywalką będzie Weronika Kudermetowa, pogromczyni Karoliny Woźniackiej.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 42,6 mln euro
poniedziałek, 27 maja
I runda gry pojedynczej kobiet:
Ashleigh Barty (Australia, 8) - Jessica Pegula (USA) 6:3, 6:3
Anastasija Sevastova (Łotwa, 12) - Luksika Kumkhum (Tajlandia) 6:1, 6:4
Donna Vekić (Chorwacja, 23) - Ludmiła Samsonowa (Rosja, Q) 6:2, 6:4
Jennifer Brady (USA) - Ivana Jorović (Serbia) 7:6(5), 4:6, 7:5
Danielle Collins (USA) - Tatjana Maria (Niemcy) 6:0, 6:2
Sorana Cirstea (Rumunia) - Kaja Juvan (Słowenia, LL) 5:7, 6:4, 7:5
Shelby Rogers (USA) - Astra Sharma (Australia) 6:3, 6:3
Mandy Minella (Luksemburg) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) 6:4, 6:2
Polona Hercog (Słowenia) - Aleksandra Sasnowicz (Białoruś, 32) 4:6, 6:2, 8:6
Zarina Dijas (Kazachstan) - Audrey Albie (Francja, WC) 6:2, 6:2
Shuai Zhang (Chiny) - Varvara Lepchenko (USA, Q) 6:1, 6:1