Dobra gra i mądre planowanie. Hubert Hurkacz o krok od głównej drabinki w Monte Carlo

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz wykorzystuje swoje szanse i odnosi godne uwagi rezultaty w pierwszej części sezonu 2019. Zwycięstwa poprawiają sytuację Polaka w światowym rankingu, a to pozwala na grę w kolejnych dużych imprezach.

W tym artykule dowiesz się o:

Hubert Hurkacz zakończył 2018 rok jako 87. tenisista świata. Dzięki temu miał pewne miejsce w wielkoszlemowym Australian Open 2019. Przed występem w Melbourne Polak zdecydował się na start w challengerze w Canberze. Zwycięstwo w tej imprezie pozwoliło mu wskoczyć do Top 80.

Wiele osób się dziwiło, dlaczego Hurkacz gra przed turniejem wielkoszlemowym challengera. W Melbourne Polak odpadł już w I rundzie. Tymczasem pierwszą korzyść z sukcesu w Canberze nasz reprezentant odniósł już w drugim tygodniu trwania Australian Open. Wtedy bowiem ukazała się lista zgłoszeń do turnieju w Indian Wells, a wrocławianin dostał się do głównej drabinki bez konieczności gry w eliminacjach.

Tydzień po zakończeniu Australian Open 2019 ukazała się lista zgłoszeń do Miami Open i Hurkacz ponownie miał pewne miejsce w głównej drabince. Polak skupił się na własnej grze. 90 punktów zdobytych w Dubaju i 180 uzyskanych w Indian Wells wywindowało go na najwyższą w karierze 54. pozycję.

Teraz Hurkacz może mówić o kolejnym niesamowitym szczęściu. Lista zgłoszeń do turnieju w Monte Carlo wychodzi bowiem na cztery tygodnie przed rozpoczęciem zmagań na Lazurowym Wybrzeżu. 22-latek z Wrocławia jest pierwszym oczekującym do wejścia do głównej drabinki. W imprezie, która rozpocznie się 15 kwietnia, największymi gwiazdami będą Hiszpan Rafael Nadal i Serb Novak Djoković.

Jeśli chodzi o plany startowe Hurkacza na pierwsze tygodnie sezonu gry na mączce, to Polak jest pewny gry w Marrakeszu (8-14 kwietnia) i Budapeszcie (22-28 kwietnia). Po występie w Indian Wells nasz tenisista zapowiedział jednak, że jego celem jest udział w największych turniejach przed wielkoszlemowym Rolandem Garrosem 2019 - w Monte Carlo, Madrycie i Rzymie.

Zobacz także:
Miami: Majchrzak nie wykorzystał meczbola i odpadł w kwalifikacjach
Majchrzak dostał wiadomości z pogróżkami

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Kubica mógł wejść na szczyt. Wstępny kontrakt z Ferrari był już podpisany

Komentarze (2)
avatar
Lorenzo Emiliano
19.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No miał być o jedno miejsce wyżej w rankingu ale w ostatniej chwili wyprzedził go... Berrettini :) Oczywiście awans do MD raczej pewny bo trudno przypuszczać żeby nikt się nie wycofał. 
avatar
Kri100
19.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Świetnie, trzeba mieć ambitne cele.