ATP Montpellier: francuska dominacja podtrzymana. Jo-Wilfried Tsonga w finale po 16 miesiącach

Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Jo-Wilfried Tsonga
Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Jo-Wilfried Tsonga

Jo-Wilfried Tsonga w dwóch setach pokonał Radu Albota w półfinale rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP 250 w Montpellier. W finale Francuz zagra z rodakiem, Pierre'em-Huguesem Herbertem, który wygrał z Tomasem Berdychem.

Jo-Wilfried Tsonga nie miał dobrych wspomnień ze swoich występów w półfinałach turnieju ATP w Montpellier. Wszystkie poprzednie, jakie rozegrał (w sezonach 2010 i 2017-18), przegrał. W tegorocznej edycji Open Sud de France Francuz wreszcie pokonał tę zaczarowaną wcześniej dla niego barierę. W sobotę ograł 6:1, 6:3 Radu Albota i awansował do finału.

- To był udany mecz w moim wykonaniu. Pokazałem dobry tenis i byłem agresywny. Mam nadzieję, że w finale zagram tak samo. Jestem zadowolony z tego, co zrobiłem w tym tygodniu, a w niedzielę dam z siebie wszystko - powiedział tenisista z Le Mans, który zwycięstwo zawdzięcza świetnej dyspozycji serwisowej. Posłał siedem asów, przy własnym podaniu zdobył 32 z 44 rozegranych punktów i tylko raz dał się przełamać, a sam wykorzystał pięć z sześciu break pointów.

Dla Tsongi to 29. w karierze awans do finału turnieju rangi ATP World Tour, ale pierwszy od października 2017 roku, gdy zagrał o tytuł w Wiedniu. Dotychczas zdobył 16 tytułów, lecz z ostatniego cieszył się również w październiku 2017, kiedy to zwyciężył w Antwerpii.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Wisławski: Adam Małysz to sportowiec rangi Roberta Kubicy. Mógłby wrócić do rajdów

Finał Open Sud de France 2019 będzie sprawą francuską. Rywalem Tsongi został bowiem Pierre-Hugues Herbert. 27-latek ze Schiltigheim, deblowy mistrz niedawnego Australian Open, w sobotę ani razu nie stracił własnego podania i wygrał 6:2, 7:5 z Tomasem Berdychem, trzykrotnie przełamując serwis Czecha.

- Jestem zadowolony. To była trudna batalia i cieszę się, że opuściłem kort jako zwycięzca. To, że zagram w finale turnieju w ojczyźnie, wiele dla mnie znaczy - mówił Francuz, dla którego to trzeci singlowy finał w głównym cyklu. Oba poprzednie (w 2015 roku w Winston-Salem i w zeszłym sezonie w Shenzhen) przegrał.

Zobacz także - ATP Rotterdam: pierwszy turniej "500" w sezonie. Zagrają Kei Nishikori i Stefanos Tsitsipas

Sobotnie rozstrzygnięcia oznaczają, że po raz siódmy w dziewięcioletniej historii turnieju w Montpellier po tytuł sięgnie reprezentant Francji. Jedynymi tenisistami spoza tego kraju, który wygrali Open Sud de France, są Berdych (sezon 2012) i Niemiec Alexander Zverev (2017).

Niedzielny finał (początek o godz. 14:30) będzie trzecią konfrontacją pomiędzy Tsongą a Herbertem. Obie poprzednie, w 2016 roku w Australian Open i w 2017 w Montpellier, tenisista z Le Mans wygrał bez straty seta.

Open Sud de France, Montpellier (Francja)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 524,3 tys. euro
sobota, 9 lutego

półfinał gry pojedynczej:

Pierre-Hugues Herbert (Francja, 7) - Tomas Berdych (Czechy) 6:2, 7:5
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, WC) - Radu Albot (Mołdawia) 6:1, 6:3

Komentarze (0)