Australian Open: Kokkinakis pokazał się Hewittowi. Kostiuk tym razem nie przeszła eliminacji

Getty Images / Graham Denholm / Na zdjęciu: Thanasi Kokkinakis
Getty Images / Graham Denholm / Na zdjęciu: Thanasi Kokkinakis

W piątek zakończono trzystopniowe eliminacje do wielkoszlemowego Australian Open 2019. Thanasi Kokkinakis pozbawił miejsca w głównej drabince Petera Polanskiego. Zeszłorocznego wyniku nie powtórzy utalentowana Marta Kostiuk.

Dla wielu fanów zaskakujące było to, że Thanasi Kokkinakis nie dostał dzikiej karty do głównej drabinki, ale musiał o nią walczyć w eliminacjach. Media szybko dotarły do informacji, że powodem tej decyzji jest spór tenisisty z trenerami drużyny narodowej skupionymi wokół Lleytona Hewitta. Legendarny "Rusty" ma wpływ na przyznawanie dzikich kart i najczęściej otrzymują je gracze, którzy czynią postępy i są dostępni dla reprezentacji. W tym roku wyróżnieni przepustkami do Australian Open zostali Alexei Popyrin, Marc Polmans i Alex Bolt.

- To bardzo zabawna sytuacja, ale nie zamierzam się na ten temat wypowiadać - uciął sprawę Kokkinakis. 22-latek z Adelajdy postanowił zrobić wszystko, aby nie podzielić zeszłorocznego losu Bernarda Tomicia, który nie otrzymał dzikiej karty do Australian Open 2018 i przepadł w eliminacjach. Rozczarowany Kokkinakis zmobilizował się i bez straty seta pokonał kolejno Mohameda Safwata, Sebastiana Ofnera i Petera Polanskiego. Ten ostatni zapisał się rok temu w historii jako pierwszy "szczęśliwy przegrany", który zagrał w każdym turnieju Wielkiego Szlema. W Melbourne ma jeszcze szansę wystąpić jako lucky loser, ale musi czekać na wycofanie się choćby jednego z uczestników i mieć szczęście w losowaniu.

Tradycyjnie w decydującej fazie kwalifikacji nie zabrakło emocji. Trzysetowe boje rozstrzygnęli na swoją korzyść Tatsuma Ito, Bjorn Fratangelo, Gleb Sakharov, Rudolf Molleker, Mitchell Krueger (który w I rundzie zagra z Novakiem Djokoviciem), Viktor Troicki i Prajnesh Gunneswaran. Hindus zadebiutuje w Wielkim Szlemie. Uczyniłby to już rok temu w Paryżu, gdyby zdecydował się pozostać we francuskiej stolicy. Po przegranych kwalifikacjach uznał jednak, że nie ma szans dostać się do drabinki jako lucky loser i w ten sposób stracił swoją szansę. Eliminacje do Australian Open 2019 przeszli także Christopher Eubanks, Stefano Travaglia, Lloyd Harris, Luca Vanni, Kamil Majchrzak, Miomir Kecmanović i Daniel Evans. Dla tego ostatniego będzie to pierwszy występ w Wielkim Szlemie po dyskwalifikacji za stosowanie kokainy.

Marta Kostiuk tym razem nie przeszła eliminacji do Australian Open. W zeszłym roku młoda Ukrainka dotarła jako kwalifikantka do III rundy. Teraz odpadła w finale eliminacji po dwusetowym boju z Hiszpanką Paulą Badosą, ale może jeszcze dostać się do głównej drabinki jako lucky loser, jeśli któraś z zawodniczek się wycofa. Łatwe zadanie miała finalistka z Auckland, Bianca Andreescu, która skorzystała na problemach zdrowotnych Terezy Smitkovej. Kwalifikacje przeszły również Misaki Doi, Viktorija Golubić, Karolina Muchova, Iga Świątek, Weronika Kudermetowa, Anna Kalinska, Harriet Dart, Lin Zhu, Varvara Lepchenko, Jessika Ponchet, Ysaline Bonaventure, Natalia Wichliancewa i Beatriz Haddad Maia.

Najwięcej emocji było podczas pojedynku Astry Sharmy z Iriną Chromaczową. W grudniu reprezentantka gospodarzy przegrała z Kimberly Birrell finał turnieju play-off o dziką kartę do Australian Open 2019. W piątek obroniła trzy piłki meczowe w tie breaku drugiego seta i zwyciężyła ostatecznie Rosjankę 5:7, 7:6(7), 7:6(10).

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 60,5 mln dolarów australijskich
piątek, 11 stycznia

III runda eliminacji gry pojedynczej kobiet:

Astra Sharma (Australia) - Irina Chromaczowa (Rosja, 25) 5:7, 7:6(7), 7:6(10)
Misaki Doi (Japonia, 22) - Olga Goworcowa (Białoruś) 7:6(2), 6:4
Viktorija Golubić (Szwajcaria, 3) - Nicole Gibbs (USA, 18) 6:3, 7:6(3)
Bianca Andreescu (Kanada, 4) - Tereza Smitkova (Czechy, 26) 6:0, 4:1 i krecz
Karolina Muchova (Czechy, 28) - Jamie Loeb (USA) 6:4, 6:1
Iga Świątek (Polska) - Danielle Lao (USA) 6:1, 6:3
Weronika Kudermetowa (Rosja, 7) - Tereza Martincova (Czechy) 6:2, 5:7, 6:3
Anna Kalinska (Rosja) - Antonia Lottner (Niemcy) 7:6(3), 6:3
Paula Badosa (Hiszpania, 29) - Marta Kostiuk (Ukraina, 9) 7:6(6), 6:3
Harriet Dart (Wielka Brytania) - Ivana Jorović (Serbia, 10) 1:6, 6:3, 6:1
Lin Zhu (Chiny, 11) - Martina Trevisan (Włochy) 3:6, 7:6(2), 6:1
Varvara Lepchenko (USA, 23) - Christina McHale (USA) 5:7, 7:5, 7:6(3)
Jessika Ponchet (Francja) - Naiktha Bains (Australia, WC) 6:1, 7:5
Ysaline Bonaventure (Belgia) - Richel Hogenkamp (Holandia) 6:4, 6:3
Natalia Wichliancewa (Rosja, 24) - Danka Kovinić (Czarnogóra) 7:5, 6:3
Beatriz Haddad Maia (Brazylia) - Jennifer Brady (USA, 16) 6:3, 6:4

III runda eliminacji gry pojedynczej mężczyzn:

Tatsuma Ito (Japonia) - Lorenzo Sonego (Włochy, 1) 7:6(6), 0:6, 7:6(3)
Christopher Eubanks (USA) - Pedro Martinez (Hiszpania) 6:3, 6:3
Bjorn Fratangelo (USA, 24) - Ze Zhang (Chiny) 6:7(4), 7:6(1), 6:1
Daniel Evans (Wielka Brytania) - Paolo Lorenzi (Włochy, 4) 6:3, 6:3
Henri Laaksonen (Szwajcaria) - Joao Domingues (Portugalia) 7:6(4), 6:2
Prajnesh Gunneswaran (Indie, 6) - Yosuke Watanuki (Japonia) 6:7(5), 6:4, 6:4
Gleb Sakharov (Francja) - Tim Smyczek (USA) 3:6, 6:3, 6:4
Stefano Travaglia (Włochy, 27) - Kimmer Coppejans (Belgia) 6:4, 6:2
Rudolf Molleker (Niemcy) - Oscar Otte (Niemcy) 4:6, 6:4, 7:5
Thanasi Kokkinakis (Australia, 32) - Peter Polansky (Kanada, 10) 6:4, 6:4
Lloyd Harris (RPA, 11) - Dustin Brown (Niemcy) 6:1, 7:6(10)
Luca Vanni (Włochy) - Hiroki Moriya (Japonia) 6:2, 6:2
Mitchell Krueger (USA) - Marco Trungelliti (Argentyna, 13) 6:3, 5:7, 6:4
Viktor Troicki (Serbia) - Darian King (Barbados) 6:2, 3:6, 6:3
Kamil Majchrzak (Polska) - Mats Moraing (Niemcy) 6:3, 6:2
Miomir Kecmanović (Serbia, 16) - Thiago Monteiro (Brazylia, 17) 6:2, 6:1

ZOBACZ WIDEO Kulisy wyboru na najlepszego polskiego sportowca. "Kurek objął prowadzenie dwie minuty przed końcem"

Komentarze (1)
avatar
Lovuś
11.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ok, generalnie podsumowując kwalifikacje >subiektywnie ofc<
U pań generalnie większość moich które lubię kwale przeszły. Oczywiście, przykro mi z powodu Olgi, no ale siła wyższa (a raczej Iga:p
Czytaj całość