Ostatnia niedziela 2018 roku, a pierwsza nowego sezonu, okazała się bardzo udana dla Rosjanek rywalizujących w Shenzhen. W II rundzie zameldowały się trzy z nich, wszystkie, które tego dnia zagrały.
Anastazja Pawluczenkowa (WTA 42) w 53 minuty rozbiła 6:0, 6:1 Anę Bogdan (WTA 76). Moskwianka zdobyła 58 z 88 rozegranych punktów (66 proc.) i wykorzystała sześć z ośmiu break pointów. Kolejną jej przeciwniczką będzie Irina-Camelia Begu lub Weronika Kudermetowa. Wiera Zwonariowa (WTA 109) w 89 minut pokonała 6:3, 6:3 Luksikę Kumkhum (WTA 66). Finalistka Wimbledonu i US Open 2010 zamieniła na przełamanie pięć z 13 szans. W II rundzie zmierzy się z Caroline Garcią lub Ivaną Jorović.
Jewgienija Rodina (WTA 71) zwyciężyła 3:6, 6:3, 7:6(7) Zarinę Dijas (WTA 89). W trzecim secie Rosjanka zmarnowała dwie piłki meczowe przy 5:3, a w tie breaku wróciła ze stanu 1-5. Awans do II rundy zapewniła sobie za piątym meczbolem. W trwającym dwie godziny i siedem minut spotkaniu obie tenisistki zdobyły po 101 punktów i uzyskały po cztery przełamania. Kolejną rywalką Rodiny będzie Qiang Wang lub Alison Riske.
Saisai Zheng (WTA 39) przegrała 2:6, 6:3, 2:6 z Pauline Parmentier (WTA 56). W ciągu dwóch godzin i siedmiu minut obie zawodniczki miały po osiem break pointów. Francuzka dwa razy oddała podanie, a sama uzyskała pięć przełamań i w II rundzie zagra z Soraną Cirsteą. Yafan Wang (WTA 70) w 59 minut rozbiła 6:1, 6:0 Annę Karolinę Schmiedlovą (WTA 78). Chinka zdobyła 56 z 82 rozegranych punktów (68 proc.). O ćwierćfinał zmierzy się z Shuai Zhang lub Ons Jabeur.
Shenzhen Open, Shenzhen (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 750 tys. dolarów
niedziela, 30 grudnia
I runda gry pojedynczej:
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 8) - Ana Bogdan (Rumunia) 6:0, 6:1
Pauline Parmentier (Francja) - Saisai Zheng (Chiny, 6) 6:2, 3:6, 6:2
Jewgienija Rodina (Rosja) - Zarina Dijas (Kazachstan) 3:6, 6:3, 7:6(7)
Yafan Wang (Chiny) - Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) 6:1, 6:0
Wiera Zwonariowa (Rosja, WC) - Luksika Kumkhum (Tajlandia) 6:3, 6:3
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek bez gola. Genoa zakończyła rok remisem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Vera zweryfikowala mi sylwestra na 'nie w tym roku'