Alexander Zverev w wielkim stylu zakończył miniony sezon. Niespodziewanie zwyciężył w Finałach ATP World Tour, w drodze po tytuł pokonując Rogera Federera i Novaka Djokovicia. - Po Finałach ATP World Tour udałem się na dwutygodniowe wakacje. Sezon jest bardzo długi, trwa 11 miesięcy, więc musimy znaleźć czas, by odpocząć. Po powrocie z urlopu rozpocząłem przygotowania - mówił w Perth, gdzie zainauguruje występy w nowych rozgrywkach.
Niemiec wyjawił, nad jakimi elementami pracował w grudniu. - Nie chodzi o powrót do sprawności fizycznej, lecz o rozwój. Pod względem fizycznym poprawiłem wiele w każdym aspekcie. To taki okres roku, w którym możesz budować podwaliny pod cały sezon.
- Każdego roku w okresie sezonami poprawiałem swoje umiejętności - kontynuował 21-latek. - Teraz czuję, że zaczynam jeszcze lepiej. Nadal jestem młody, wciąż mam wiele do zrobienia i cieszę się z tego. Jestem czwartym tenisistą, świata ale czuję, że wciąż mam potencjał do rozwoju. To dla mnie wspaniała informacja.
Sezon 2019 hamburczyk otworzy w Pucharze Hopmana, gdzie wraz z Andżeliką Kerber będzie reprezentował Niemcy. - Zobaczymy, jak rozpocznie się nowy rok. Mam nadzieję, że dobrze sobie tu poradzę - skomentował.
ZOBACZ WIDEO Kto sportowcem roku w Polsce? "Stoch zrobił tyle, że więcej się nie da. A może nie wygrać"
Występ w Perth będzie dla Zvereva formą przygotowań do Australian Open (14-27 stycznia). W turniejach wielkoszlemowych dotychczas rozczarowywał. W 14. startach w imprezach tej rangi tylko raz (Roland Garros 2018) doszedł do ćwierćfinału.
- Chcę się cieszyć tenisem tak długo, jak tylko mogę, również w turniejach wielkoszlemowych. Australian Open to ogromny Szlem. Wszyscy chcemy się w nim dobrze spisywać - stwierdził.