Podobnie jak w dwóch poprzednich latach, Roger Federer nowy sezon zainauguruje w Perth, gdzie wraz z Belindą Bencić będzie reprezentował Szwajcarię w Pucharze Hopmana. - Perth jest wspaniałym miejscem do rozpoczęcia sezonu i mam nadzieję, że w tym roku będzie tak samo - powiedział po przylocie na miejsce.
W dwóch ostatnich sezonach po występie w Perth Szwajcar wygrywał Australian Open. - Mam nadzieję, że ponownie będzie to początek wspaniałego dla mnie sezonu. Dwa ostatnie były szalone. Nawet sobie nie wyobrażałem, że w taki sposób wrócę po kontuzji. Jestem bardzo szczęśliwy, że wszystko idzie tak dobrze.
Dla 37-latka z Bazylei będzie to już 22. rok w zawodowych rozgrywkach. - Myślę, że ludzie wiedzą, że gdybym w moim wieku zrobił coś niezwykłego, byłoby niesamowite. Ale jeśli tak się nie stanie, to logiczne, że każdego roku nie możesz prezentować najlepszego tenisa.
Federer jest rekordzistą w liczbie tytułów wielkoszlemowych. Po tytuł tej rangi sięgał 20-krotnie. - Aby wygrać jakikolwiek turniej wielkoszlemowy i pokonać najlepszych, musi się wiele wydarzyć. Możesz również potrzebować nieco szczęścia - podkreślił.
Pierwszy mecz w Pucharze Hopmana 2019 Szwajcara rozegra 30 grudnia, kiedy to zmierzy się z Wielką Brytanią. Następnie Federer i Bencić zagrają z USA (1 stycznia) i Grecją (3 stycznia).
ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"
Czy Szwajcaria wygra Puchar Hopmana? 
Bo chyba nikt nie słyszał aby, WADA choć raz przyjechała do Dubaju. Chyba, że na wakacje.