W Australii żyje wiele gatunków pająków, z którymi spotkanie może być niebezpieczne dla zdrowia. I choć od jakiegoś czasu nie było sygnałów, aby ktoś zmarł w wyniku ich ukąszenia, to w każdym przypadku warto udać się do lekarza, gdzie specjaliści podadzą poszkodowanemu środek zwalczający jad.
Tak też uczynił Nick Kyrgios. W przeddzień Świąt Bożego Narodzenia australijski tenisista został przez pająka ukąszony w stopę. Z tego względu spędził kilka godzin w szpitalu, gdzie podano mu odpowiednie medykamenty i opatrzono ranę. - Co roku święta wyglądają inaczej - skomentował całą sytuację w mediach społecznościowych.
Nick Kyrgios spending part of his Christmas at the hospital - for a spider bite. Here's hoping his day gets better.(Side note - Kinda feeling the hair!) pic.twitter.com/p4oBMXXnna
— Chad (@CCSMOOTH13) December 25, 2018
Teraz Kyrgios będzie musiał poczekać aż rana się zagoi. To nie ułatwi mu przygotowań do nowego sezonu, który rozpocznie się już w najbliższy poniedziałek. Pochodzący z Canberry 23-latek ma bronić trofeum wywalczone w turnieju ATP World Tour 250 na kortach twardych w Brisbane.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Ćwiąkała o długach Wisły: To się da załatwić, ale trzeba wiedzieć z kim