U Janowicza prezenty zamiast tenisa. "Też jest zaje******!"

East News / Anna Kaczmarz/Dziennik Polski/Polska Press / Na zdjęciu: Jerzy Janowicz i Marta Domachowska
East News / Anna Kaczmarz/Dziennik Polski/Polska Press / Na zdjęciu: Jerzy Janowicz i Marta Domachowska

Jerzy Janowicz dał się porwać świątecznemu szaleństwu. Z prezentowych zakupów wyszedł obładowany, ale na nic nie narzekał. Kupił m.in. fotelik samochodowy.

W tym artykule dowiesz się o:

Wkrótce na świat przyjdzie pierwsze dziecko Jerzego Janowicza i Marty Domachowskiej. Być może właśnie dla niego tenisista kupił czerwono-czarny fotelik samochodowy.  Oprócz niego, Janowicz wyniósł z zakupów jeszcze wanienkę oraz dwa kartony. Ich zawartość? To wie tylko sam sportowiec.

Mimo sporego obładowania, Janowicz na nic nie narzekał. Dał się porwać świątecznemu szaleństwu. - Tenisa na razie nie ma, ale z takimi prezentami tez jest zaje******!!! Wesołych! - napisał Janowicz na Instagramie, składając internautom świąteczne życzenia.

Janowicz to były 14. tenisista świata. Ze względu na przewlekłe problemy zdrowotne, które uniemożliwiają łodzianinowi zawodową grę w tenisa, w listopadzie po 11 latach wypadł z rankingu ATP.

ZOBACZ WIDEO Czy Polska potrzebuje Wilfredo Leona? "To tak, jakby do kadry dołączył Ronaldo lub Messi"

Komentarze (2)
don paddington
25.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A gdzie miłość życia Jerzyka, Margotka?
Miłego i słonecznego - :) 
avatar
yes
24.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Też jest zaje******!" - ważny jest przyciągający tytuł!!